W miarę jak kolejne ciężarówki z trupami rosyjskich żołnierzy wracają z Ukrainy, narasta sprzeciw matek i żon poległych przeciwko polityce Putina. Miejsce patriotycznego hurra-optymizmu coraz częściej zajmuje nienawiść do władzy. Dziennikarka gazety „Nowyj Region” rozmawia w Jekaterynburgu z przyjacielem jednego z zabitych.
– Mieszkaliśmy z Antonem na jednej klatce schodowej. Jedynak, sportowiec, spokojny chłopak. W zeszłym roku wzięli go do wojska. Za dwa miesiące miał przejść do rezerwy. Nie zdążył – opowiada Maksim Prokopiew.
– Teraz Antona dostarczyli do domu w postaci spalonego kawałka mięsa. A wraz z nim masę innych chłopaków. Rodzicom kazali się zamknąć, nigdzie nie pisać, do nikogo się nie zwracać. „Wasz syn zginął jak mężczyzna, ale medal się nie należy” – powiedzieli. Starsznie jest żegnać przyjaciela z dzieciństwa – mówi Maksim.
– Tego samego dnia rozmawiałem z rodzicami Antona. Matka nagle przejrzała na oczy i mówi, że nienawidzi obecnej władzy. A ojciec nie ma pretensji do państwa, nadal popiera Putina i mówi, że na wojnie takie rzeczy się zdarzają. Teraz zamierza sam jechać do Donbasu, „bronić biednych mieszkańców Noworosji”.
Według Maksima, cała rodzina i przyjaciele podzielili się na dwa skrajnie wrogie obozy. – Nie wyobrażam sobie, żeby mogli być razem na pogrzebie, albo potem usiąść przy jednym stole. Trudno to wyjaśnić. Wrogość jest chyba taka jak przez rewolucją w 1917-tym roku – mówi kolega zabitego.
Według rosyjskich organizacji praw człowieka, w Donbasie zginęło już ponad 3 tys. żołnierzy i oficerów regularnej rosyjskiej armii, a ok. 8 tys. zostało rannych.
Kresy24.pl / „Nowyj Region”, Charter97
12 komentarzy
guru
19 września 2014 o 10:43Tak to przykre. Zwykli ludzie cierpieli, cierpią i będą cierpieć, a politycy się śmieją i takich malutkich jak my maja w d…ie.
Darth Bart
21 września 2014 o 00:07Tak niestety było, jest i będzie. Na wieki wieków.
leszek szurman
29 września 2014 o 09:48pytam sie tych co pluja na rosjan co polska by miała uczynic gdyby tak np mniejszośc poklska w czechach na zaolziu bedąc przesladowana chciał sie przyłączyc do polski lub załozyc samnodzielny byt polityczny ,wznieciła powstanie czy np na litwie, czy wy stalibyscie spokojnie maja karabin w reku nie napewno był b y to nasz obiowiaek ich ratowac i pomóc im dzisiaj niejaki noblista Wałesa wrecza ordey bandytom z majdanu zadna matka nie chce by jest syn zginoł a co maja powiedziec matki tych rosjan co do nich banderowcy strzelaja
omasz
19 września 2014 o 13:15Niezła propaganda teraz wiadomo po co im te konwoje w drodze powrotnej po cichu lądują ciała poległych towarzyszy przykre cuz pan Putin ma inne zdanie szkoda
GwOzDziu666
19 września 2014 o 22:23Zastanawiam sie do czego jeszcze zdolny jest ten szaleniec. Mam odczucie, ze jego dyktatura doprowadzi do glebszego konfliktu w Europie. A w tedy to my znowu bedziemy miec przej…. ; )
Zeus
19 września 2014 o 23:43Problem w tym,ze 3-3,5 tysiąca to jest liczba wszystkich poległych powstańców od początku tzw ATO…w olbrzymiej większości miejscowych ludzi z Donbasu+pewna,niewielka liczba najemników-ochotników z całej Europy,w tym z Rosji. Ale propaganda ukraińska nadal woli kłamstwa. Szkoda,że mało piszą o swoim”gruzie 200″, o zabitych ponad dwudziestu tysiącach żołnierzy ukraińskich i tysiącach rannych nie mówią ani u nas,a także niechętnie w Kijowie.
Małgośka
20 września 2014 o 20:49Historia ciągle się powtarza,zawsze chodzi o pieniądze i terytoria. Najgorsze jest to,że zwykli ludzie nie mają wpływu na bieg wydażeń.wszystkie problemy jakie spotkały mieszkańców ziemi wynikają ze złej polityki. Politycy nie są dyplomatami.
Ludzie natomiast chcą tylko żyć w spokoju i pokoju, mieć dobrą pracę, dach nad głową i spokojnie wychować swoje dzieci, poza tym i tak mają dużo swoich zmartwień, problemów, chorób i biedy. Dlatego uważam że żaden naród nie jestem zły, lecz złe są tylko rządy.
A nam zostaje tylko patrzeć na bieg wydarzeń i kto wierzący modlić się o pokój na świecie.
Pozdrawiam wszystkich.
Viking
29 września 2014 o 08:42Czy Kresy 24 sluza interesom UPA ? Tak skoncza ukrainscy banderowcy, i ich slugusy w Polsce.
Viking
29 września 2014 o 10:25WOŁYN I ZBRODNIE UPA- POMSCIMY !!!!!
origen
29 września 2014 o 10:43Śpieszę rozczarować czytelników – ta informacja nic wspólnego nie ma z rzeczywistością, do tego autorytet Putina ostatniojeszcze wzrosł. Trzeba mieć prawdziwe źródła – tyle))))
Krystian
12 lipca 2015 o 07:11Nie jestem ani za Ukraińcami ani za Rosjanami ,ale po co komu i na co ta wojna ??? Swoja droga mądrzy Ci młodzi Rosjanie że dezerterują z wojska i nie chcą jechać na Ukraine zabijac lub zostać zabitym w imie czego??? Jako Chrześcijaninowi musze powiedzieć że szkoda mi tych chlopców po jednej i po drugiej cierpią stronie tracą życie w tak bezsęsowny sposób , ale jeszcze bardziej szkoda mi tych matek ktore cierpia po ich stracie, bo co takiego zrobił 19 latek by isć na pewną śmierć , w imie czyichś urojonych ambicji.Dla mnie to chore i w XXIw nie powinno mieć miejsca.
luki
12 lipca 2015 o 20:52ale niektorzy w rosji są głupi i tępi!!! ojciec pojedzie i też kulke w łeb dostanie!!