W poniedziałek 15 września, niemal jednocześnie w trzech obiektach Lwowa; na Centralnym Dworcu Kolejowym, w jednostce Gwardii Narodowej Ukrainy oraz w lwowskiej Izbie Handlowo – Przemysłowej odebrano anonimowe telefony z informacją, że zostały one zaminowane i wkrótce zostaną wysadzone w powietrze. Trwa ewakuacja ludzi.
Jak poinformowała agencję UNIAN naczelnik wydziału informacji zarządu głównego MSW dla obwodu lwowskiego Swietłana Dobrowolskaja, o 11.15 do dyżurnego jednostki wojskowej zadzwonił mężczyzna, który powiedział, że teren jednostki oraz znajdujące się na nim budynki zostały zaminowane.
W ciągu następnych 30 minut podobny telefon otrzymał dyżurny dworca kolejowego oraz sekretarka w biurze lwowskiej Izby Handlowo – Przemysłowej. Na miejscu pojawiły się natychmiast pododdziały obrony cywilnej miasta i obwodu, saperzy, śledczo – operacyjne oddziały milicji, pogotowie ratunkowe,oraz inne służby biorące zwykle udział w podobnych akcjach.
Teraz trwa ewakuacja ludzi. Od początku czerwca służby we Lwowie zanotowały ponad 50 anonimowych zgłoszeń o podłożeniu materiałów wybuchowych na terenie miasta.
Według ustaleń organów ścigania, większość z nich pochodzi z obszaru ATO. Od początku września, dzisiejszy alarm jest dziesiątym z kolei.
Kresy24.pl/unian.net
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!