Fragment rozdziału „De Rode Ster nadert Berlijn” (Czerwona gwiazda zbliża się do Berlina), z książki „De Tweede Wereldoorlog” (Druga wojna światowa). Wydawnictwo Lekturama – Rotterdam. Współpraca: Kompozycja: R. A. B. van Houten, Dick van Koten Autor: R. A. B. van Houten Redakcja: Drs. A. E. Zoetebier-Kluyver, Jan van der Klijft Edycja: K. A. van den Hoek. Copyright MCMLXXVII
Druga wojna światowa zaczęła się w Polsce. Od wieków Rosja i Niemcy walczyły o wpływy w Polsce. W drugiej wojnie światowej Polacy walczyli w różnych miejscach i w różnych oddziałach wojskowych w całej Europie. Więcej niż 100 tysięcy polskich żołnierzy przeszło przez Rumunię i w końcu trafiło do Anglii. Wyróżnili się oni przede wszystkim w północnej Afryce, Włoszech (Monte Cassino) i pod Arnhem. W komunistycznej Polsce ci żołnierze nie byli po wojnie mile widziani. Wielu zostało jeszcze przez dłuższy czas jako część angielskiego wojska.
Kiedy Niemcy rozpoczęli okupację Polski powstał tam silny ruch oporu. Ta polska podziemna armia wywołała powstanie przeciwko Niemcom w momencie, kiedy Rosjanie stali w bliskiej odległości od Warszawy. Rosjanie stali w miejscu i patrzyli na upływający czas. Powstanie było ich zdaniem wywołane przez „niebezpiecznych przestępców”. Dali Niemcom czas, aby ci „posiekali Polaków jak na patelni”. Po to, aby później nie musieć zetknąć się w Polsce z silnym, niezależnym ruchem niepodległościowym.
Inna grupa Polaków – licząca 217 tysięcy osób – została w roku 1939 wzięta do niewoli przez Rosjan. Podczas niemieckiego ataku na Rosję w 1941 r. odkryty został masowy grób koło miejscowości Katyń. Niemiecka propaganda twierdziła, że 4143 polskich oficerów zostało w 1939 roku zabitych przez Rosjan. Z kolei Rosjanie obwiniali Niemców o to masowe morderstwo. Tak czy inaczej, po niemieckim ataku na Rosję w 1941 roku, rosyjski (tak w oryginale-dopisek tłumacza) generał Sikorski podpisał porozumienie ze Stalinem. Na jego mocy możliwe stało się powołanie polskiego wojska w ramach rosyjskiej pierwszej grupy wojsk marszałka Rokossowskiego. Również ta grupa miała wiele osiągnięć. Tylko ta grupa miała możliwość odgrywać rolę, pod rosyjskim kierownictwem, w powojennej Polsce. Z holenderskiego przetłumaczył Wojciech Karlik
1 komentarz
józef III
21 sierpnia 2014 o 17:33tak czy owak nie odróżniają Rosji od Związku sowieckiego