W programie na żywo, zaproszony do studia telewizji RBK rosyjski ekspert wojskowy Wadim Łukaszewicz ośmieszył pomysły ministerstwa obrony Federacji Rosyjskiej w sprawie zestrzelenia malezyjskiego Boeinga przez ukraiński SU-25.
Sądząc po reakcji, prowadzący nie spodziewał się takiego obrotu sprawy.
„Więc według pana w ministerstwie obrony są dyletanci…” – próbował zbić z tropu rozmówcę dziennikarz.
Jednak ekspert był nieugięty.
„SU-25 to maszyna szturmowa. Jej ideą jest praca na ziemi, bezpośrednie wsparcie na polu walki. Mówienie, że to SU-25 na wysokości 11 tys. metrów zestrzelił Boeinga, jest niepoważne” – upierał się Łukaszewicz.
Dalej było już tylko gorzej… Gorzej dla pułkowników i generałów z rosyjskiego MON. I dla szefa resortu Siergieja Szojgu.
Tymczasem po tym, jak na wczorajszej konferencji Szojgu poinformował, że radary wykryły w odległości kilku kilometrów od Boeinga 777 na chwilę przed tragedią „niezidentyfikowany samolot wojskowy”, który miał jakoby zestrzelić malezyjską maszynę, rosyjska Wikipedia zmieniła treść hasła w Wikipedii i podaje, że ukraińskie myśliwce Su-25 są zdolne do osiągnięcia pułapu 10 km, z którego strącono pasażerki samolot z 298 osobami na pokładzie
To próba uwiarygodnienia wersji Rosjan i próba przekonania opinii publicznej o dokonaniu zamachu przez stronę ukraińską – komentuje portal defence24.pl, który poinformował o zmianach wprowadzonych w rosyjskiej Wikipedii.
Kresy24.pl/korerespondent.net, defence24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!