W nocy z soboty na niedzielę, w ciągu kilku godzin w Grodnie spadła połowa miesięcznej normy opadów – 41 mm deszczu, przy normie wynoszącej 77 mm. Pod wodą znalazły się prywatne posesje, zalane zostały niższe kondygnacje bloków i lokale usługowe.
W centrum miasta z powodu silnych opadów rozmytych zostało dziesięć ulic, największe zniszczenia są na ulicy 17 września, tam pojawił się ogromny krater o rozmiarach 15 na 20 metrów. Zatopiona została Dolina Szwajcarska, a w zoo zginęły bażanty. Z powodu zalania przepompowni doprowadzającej wodę dla przedsiębiorstwa „Grodno-Azoty” pracę musiały tam przerwać dwa cechy.
Kresy24.pl/grodnonews.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!