Rosyjskie samoloty bombowe Tu-160 przeznaczone do niszczenia celów w ściśle określonym miejscu i czasie za pomocą bomb, pocisków rakietowych lub nawet bomb jądrowych, będą stacjonowały na jednym z białoruskich lotnisk.
Rosyjskojęzyczne media, w tym białoruski „Przegląd wojskowo- polityczny” donosi, że samoloty zostaną przerzucone na Białoruś w najbliższym czasie, i wezmą udział w dorocznej paradzie wojskowej z okazji „dnia niepodległości”, który obchodzony jest 3 lipca.
„Obecnie trwa przygotowanie samolotów i załóg do przelotu z lotniska „Engels” na jedno z lotnisk białoruskich. Przelot odbędzie się w najbliższej przyszłości, ale ani liczba samolotów, ani lotnisko, na którym będą stacjonować bombowce nie są na razie znane. Wiadomo tylko, że po zakończeniu parady Tu-160 najprawdopodobniej zostaną na jednym z białoruskich lotnisk wojskowych.
Wczoraj okazało się, ze oprócz samolotów w paradzie przyjmą udział rosyjskie wozy pancerne „Tygrys”, pociski balistyczne krótkiego zasięgu „Iskandery” i systemy rakiet przeciwlotniczych C-400.
Kresy24.pl/charter97.org
2 komentarzy
józef III
18 czerwca 2014 o 19:28pewnie, LIDA
Wałoszka
19 czerwca 2014 o 06:14Kurczę, a co ma technika państwa ościennego do parady wojskowej z okazji „dnia niepodległości” BIAŁORUSI, nawet jeżeli nie wszystkim ta data się podoba? Najwyżej T-34 tu by pasowały. A tak to to są najprawdopodobniej „zielone… samolociki”!