Najpierw przyznali się, że należący do ukraińskiej armii Ił-76 został trafiony rakietą wystrzeloną przez nich. Teraz prorosyjscy terroryści twierdzą, że zrobiły to siły rządowe Ukrainy.
„Ponieważ samolot został zestrzelony bezpośrednio przy lotnisku jasne jest, że wystrzelenie rakiety nastąpiło z jego terytorium. Lotnisko jest zajęte przez kijowskie wojsko, dlatego nie może tam być ludowej milicji” – oświadczył przedstawiciel „separatystów”, cytowany przez RIA Novosti.
W ataku rakietowym prorosyjscy rebelianci zestrzelili w okolicy ługańskiego lotniska samolot transportujący 40 żołnierzy. Zginęło 49 osób, w tym 9 z obsługi. Tego samego dnia zginęło 5 strażników granicznych, ostrzelanych w Mariupolu.
Po zestrzeleniu ukraińskiego samolotu wojskowego Petro Poroszenko zwołał na poniedziałek Radę Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO). Ma podjąć „zdecydowane kroki” na rzecz przywrócenia pokoju na zbuntowanych terenach.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!