Jeden pracownik ambasady Sri Lanki został zabity, drugi – ranny w wyniku konfliktu z kierowcami firmy, która przewoziła ich mienie.
Rzecz miała miejsce w Rostowie nad Donem – podaje Interfax i lakonicznie relacjonuje przebieg wydarzenia: „Konflikt przerodził się w walkę. Jeden z kierowców przejechał jednego dyplomatę, który zmarł z powodu odniesionych ran, a drugi otworzył ogień z pistoletu do jego kolegi. Dyplomata został ranny. Obaj pracownicy ambasady Sri Lnki odbywali służbową podróż po Rosji”.
Kresy24.pl/interfax.ru
2 komentarzy
wulgarny
14 czerwca 2014 o 12:02A czego tam szukali ? Szczęścia ?
Maciej
20 czerwca 2014 o 23:43Ot, wasz wyzwoliciel i obrońca przed UPA. Wolna Ukraina jest w interesie Polski! Jeżeli tego nie rozumiecie to byc może szwankujecie na swoim IQ.
Z pozdrowieniami.