Dwa dni po nieuznanym przez świat tzw. „referendum” separatystów na wschodzie Ukrainy, do Kijowa udał się szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier.
„Chodzi o przekonanie władz w Kijowie do podjęcia negocjacji z separatystami w ramach planu nadzorowanego przez OBWE. To faktycznie jest pierwszy krok do federalizacji Ukrainy” – uważa Stefan Meister, ekspert European Council on Foreign Relations w Berlinie.
Choć na razie nie ma mowy o podjęciu przez ukraińskie władze rozmów z separatystami, a tym bardziej zgody na plan federalizacji kraju, to szwajcarski prezydent Didier Burkhalter, którego kraj przewodzi obecnie OBWE, powiedział, że Ukraina zgodziła się, aby negocjacje w imieniu organizacji prowadził niemiecki dyplomata Wolfgang Ischinger.
Jurij Łucenko, były minister spraw wewnętrznych Ukrainy i jeden z przywódców Euromajdanu przyznał na łamach Rzeczpospolitej, że nie można zagwarantować, iż „obecni przywódcy Ukrainy nie ulegną presji i nie zgodzą się na federalizację kraju”.
Kresy24.pl/Telewizja Republika, Rzeczpospolita, PAP
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!