Rozpoczęta dzisiaj rano przez Ukrainę operacja w Słowiańsku oburzyła Moskwę. Zażądała od władz w Kijowie jej „niezwłocznego zakończenia” i wezwała Zachód do „rezygnacji z niszczycielskiej polityki wobec Ukrainy”.
Operacja antyterrorystyczna Kijowa rozpoczęła się około godz. 4 czasu polskiego. Ukraińskie siły zaatakowały pozycje separatystów i zmusiły do wycofania się ich z punktów kontrolnych na drogach dojazdowych do miasta w głąb Słowiańska.
Szef ukraińskiego Centrum Badań Wojskowo-Politycznych Dmytro Tymczuk poinformował, że przejęto kontrolę nad większą częścią Słowiańska oraz wieżą telewizyjną.
Minister spraw wewnętrznych Arsen Awakow ogłosił warunki, jakie Centrum Antyterrorystyczne stawia terrorystom: natychmiastowe złożenie broni, uwolnienie wszystkich zakładników, opuszczenie budynków administracji państwowej, zaprzestanie organizacji zamieszek i pogromów.
Awakow przekazał, że tzw. „separatyści” użyli ciężkiego sprzętu i że są wśród nich zawodowi najemnicy: „W stronę ukraińskich oddziałów specjalnych otwarto ogień z ciężkiej broni, w tym z granatników i przenośnych kompleksów rakietowych” – napisał na Facebooku. A charakteryzując ich działania dodał, że prowadzą walkę „zasłaniając się cywilnymi mieszkańcami Słowiańska”. Minister zaapelował do mieszkańców Słowiańska i sąsiedniego Kramatorska, by nie wychodzili z domów. Poinformował również, że w okolicach tych miast wstrzymano ruch kolejowy i ograniczono ruch drogowy, a Słowiańsk jest szczelnie otoczony przez oddziały antyterrorystyczne, Gwardię Narodową i wojsko.
Sekretarz prasowy Kremla Dmitrij Pieskow podał mediom, że Władimir Putin pracuje w „trybie operacyjnym” i na bieżąco otrzymuje informacje o sytuacji.
„Władze w Kijowie, które podjęły decyzję w sprawie operacji pacyfikacyjnej na południowym wschodzie Ukrainy, nieuchronnie poniosą odpowiedzialność, przede wszystkim przed swoim narodem” – oświadczył Pieskow.
Rosyjskie MSZ zażądało od Zachodu zaniechania „destruktywnej polityki względem Ukrainy”, a od Kijowa – zatrzymania „operacji odwetowej” na wschodzie kraju (tak Moskwa nazywa prowadzoną tam operację antyterrorystyczną).
UE wezwała uzbrojone grupy „separatystów” do zaprzestania nielegalnych działań, opuszczenia okupowanych budynków, uwolnienia przetrzymywanych osób, w tym obserwatorów OBWE oraz wdrożenia kwietniowego porozumienia z Genewy w sprawie złagodzenia napięć na Ukrainie.
Na początku przyszłego tygodnia kontynuowane będą w Brukseli prace nad rozszerzeniem listy osób objętych europejskimi sankcjami i dyskusja nad sankcjami gospodarczymi wobec Rosji (tzw. trzecia faza unijnych sankcji w związku z kryzysem ukraińskim), a ambasadorowie państw UE mają dyskutować o zmianie kryteriów umieszczania dodatkowych nazwisk na unijnej czarnej liście.
Kresy24.pl/Korrespondent.net, zik.ua, NR2.ru, Głos Rosji, PAP, TVN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!