Po tym, jak Rosja zaanektowała Krym, zainteresowanie białoruskich turystów odpoczynkiem nad Morzem Czarnym jest niewielkie, dlatego Litwa chce wykorzystać koniunkturę i przyciągnąć białoruskich turystów nad Morze Bałtyckie.
„Nasz tryb wydawania wiz jest liberalny. Otrzymując wizę schengenowską Białorusini rejestrują się na Litwie, ale jadą do strefy Schengen. Musimy zastanowić się nad naszą jakością sektora turystycznego, musimy go polepszyć, aby zostawali na Litwie” – powiedział Minister Spraw Zagranicznych Litwy.
Szef litewskiej dyplomacji powiedział, że litewskie konsulaty na Białorusi wydają 230 tysięcy wiz. W maju na Białoruś uda się dodatkowo czterech konsuli. Trzech do Mińska i jednego do Grodna.
Szefowa litewskiego Departamentu Turystyki Raimonda Balnienė zaznaczyła, że sytuację może polepszyć wydawanie większej ilości wiz długoterminowych. „Nie mówimy o tym, czy konsulowie pracują źle lub wydają zbyt małą ilość wiz. Białorusini lubią Litwę i litewskie uzdrowiska. Teraz Krym jest dla nich zamknięty, ale atrakcyjne jest bałtyckie wybrzeże” – podkreśliła R. Balnienė.
Minister gospodarki Evaldas Gustas zaznaczył, że aby przyciągnąć większą liczbę zagranicznych turystów, w tym roku planuje się wydać 75 mln litów. W roku ubiegłym rząd wydzielił na turystykę 43 mln litów.
Kresy24.pl za zw.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!