Zdaniem litewskich władz, reakcja Europy wobec Rosji jest spóźniona. „Rozumiemy obawy mieszkańców Estonii, Łotwy i Litwy z zaistniałej sytuacji na Ukrainie i Krymie. Powiedziałem, że was nie opuścimy. Wasze obawy to są również nasze problemy, to są wspólne problemy całej Europy” – powiedział wczoraj w Wilnie niemiecki minister.
Szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier, który spotkał się z prezydent Dalią Grybauskaite, zapewnił, że rozumie obawy krajów bałtyckich wobec Rosji, ale Unia będzie zastanawiała się nad dalszymi krokami wobec Rosji po tym, jak odbędzie się referendum na Krymie.
Po spotkaniu z prezydent Litwy Steinmeier jeszcze raz zapewnił, że UE nie uzna odłączenia Krymu od Ukrainy i będzie próbowała wszelkimi dyplomatycznymi sposobami naprawić sytuację.
ZdaniemDalii Grybauskaite sytuacja na Krymie z każdym dniem się pogarsza, a „Rosja prowadzi otwartą okupację i inkorporację suwerennego kraju”.
Kresy24.pl/zw.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!