Znany z przychylnych wypowiedzi pod adresem Aleksandra Łukaszenki, ambasador Izraela w Mińsku Josif Szagal, po raz kolejny zabrał głos w sprawie białoruskich więźniów politycznych. W wywiadzie dla kanału RTVI określił ich mianem przestępców i porównał z palestyńskimi ekstremistami. O Polsce powiedział, że jest głównym inicjatorem wprowadzenia sankcji UE wobec Białorusi.
„Tych, których uznaje się za więźniów politycznych, na dzieś dzisiejszy jest oficjalnie czterech. Czworo luidzi zostało, siedzą w więzieniach. Łukaszenka proponuje im napisanie prośby o ułaskawienie, tak jak w historii z Chodorkowskim było: napisz prośbę – wypuszczą cię. Ale oni nie chcą, wolą zostać bohaterami w więzieniach” – powiedział Szagal.
Pytany przez dziennikarza o stosunek Izraela jako jedynej demokracji na Bliskim Wschodzie do problemu więźniów politycznych na Białorusi, Szagal odpowiedział:
„A jak my będziemy traktować Palestyńczyka, który rzuca kamieniem w Kneset? Kim on jest –więźniem politycznym czy przestępcą? Wszyscy oni siedzą za przestępstwa kryminalne, a nie ze wzgledów plitycznych. Wszyscy. Za atak na budynek parlamentu, za rzucanie kamieniami”.
Próbując najwyraźniej stonować nieco swoją wypowiedź dodał; „Ja nie mówię, że oni nie są więźniami politycznymi, w pewnym tego sensie. Z punktu wiedzenia kodeksu karnego państwa, które ich skazało, są przestępcami. Z punktu widzenia Polski czy Europy, sa więźniami politycznymi”.
Na pytanie dziennikarza o ‘”punkt wiedzenia Izraela”, Szagal odpowiedział, że są to przestępcy, ponieważ skazani zostali za chuligaństwo, za rzucanie kamieniami, za poniżanie władzy, itd.
Ambasador skomentował też zachodnie sankcje wobec oficjalnego Mińska.
„Głównym krajem, który inicjował wszystkie te naciski na Białoruś, jest Polska. I tak na przykład: Polska, która dążyła do zastosowania wszystkich tyh sankcji, posiada z Białorusią wymiane handlową na poziomie 5 mld. dolarów. Z jednej strony oni mówią „oj, naruszanie praw człowieka, dyktatura, a z drugiej 5 mld dolarów”. Dyplomata przypomniał, że wysokości obrotów handlowych Izraela z Białorusią wynosi 130 mln. dol.
Josif Szagal nie po raz pierwszy pozwolił sobie na wypowiedzi w tym duchu. Podczas swojej pierwszej konferencji prasowej w Mińsku powiedział, że nic nie wie o istnieniu więźniów plitycznych na Białorusi. Ambasador Szagal to były deputowany do Knesetu z ramienia partii Israel Beitenu (Izrael Nasz Dom), zrzeszającej uchodźców z krajów byłego Związku Radzieckiego. Urodził się w Baku, gdzie ukończył wydział historyczny Uniwersytetu Pedagogicznego imienia Lenina. W Azerbejdżanie pracował jako dziennikarz, również na kierowniczych stanowiskach. W 1990 roku wyemigrował do Izraela.
Przeciwko mianowaniu Szagala na ambasadora przez szefa MSZ Izraela Awidgora Libermana, protestowała izraelska organizacja „O czystą władzę”. Liebermanowi zarzucano, że mianował byłego ambasadora w Mińsku, Zeewa Ben Arie, ambasadorem Izraela na Łotwie w zamian za osobistą przysługę, polegająca na przekazaniu informacji o tajnym śledztwie prowadzonym przez izraelską policję w sprawie prania brudnych pieniędzy na Białorusi. W proceder miał być zamieszany Liberman. W listopadzie ubiegłego roku sąd w Jerozolimie uniewinnił go od zarzutów korupcyjnych.
Kreys24.pl/charter97.org
2 komentarzy
ert80
12 sierpnia 2014 o 16:13Żyda boli lepszy bilans handlowy Polski,przecież to nic nowego.Ludzie ich nie interesują, interesują dolary!
WzBielan
30 kwietnia 2015 o 15:25Benjamin Franklin (1706 – 1790), jeden z “Ojców Założycieli” Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, współautor amerykańskiej Deklaracji Niepodległości oraz konstytucji pozostawił również po sobie bardzo ważny dokument, wstydliwie skrywany w Benjamin Franklin Institute w Filadelfii, którego treść dla diaspory żydowskiej była istnym trzęsieniem ziemi, zwłaszcza tak obiecującej jak ta amerykańska. Ów dokument to proroctwo męża stanu, jednego z twórców niepodległości USA.
A oto jego treść:
Istnieje poważne zagrożenie dla USA. Tym zagrożeniem jest Żyd, gdyż w każdym kraju, gdzie Żydzi się osiedlili, doprowadzili do obniżenia poziomu moralności i handlowej uczciwości. Trzymają się na uboczu, nieprzystosowani. Próbują zniszczyć inne narody od strony finansowej, jak to było w przypadku Hiszpanii i Portugalii.
Przez ponad 1700 lat uskarżali się na swój nieszczęsny los, mianowicie na to, że zostali wygnani ze swej ziemi, ale, proszę panów, gdyby cywilizowany świat oddał im dzisiaj z powrotem Palestynę, to natychmiast znaleźliby powód, żeby tam nie powrócić. Dlaczego? Ponieważ są wampirami, żyją z innych wampirów. Nie potrafią sami siebie utrzymać: muszą żyć z chrześcijan lub z innych ludzi, którzy nie przynależą do ich rasy.
Jeżeli nie zostaną wyrzuceni ze Stanów Zjednoczonych na mocy konstytucji na okres co najmniej stu lat, to jeszcze napłyną do naszego kraju w takiej liczbie, ze zaczną tu rządzić i zniszczą nas przez zmianę formy naszego rządu za którą my Amerykanie przelewaliśmy krew i poświęcaliśmy nasze życie, dobytek i wolność osobistą. Jeżeli Żydzi nie zostaną wykluczeni z USA, to w ciągu dwustu lat nasze dzieci będą pracować w polu, aby ich wyżywić, podczas gdy oni będą z zadowoleniem zacierać ręce w swoich bankach.
Ostrzegam was ponownie, jeśli nie wykluczycie [stąd] Żydów na zawsze, wasze dzieci i dzieci waszych dzieci będą was przeklinać w swoich pacierzach.Ideały Żydów nie są ideałami Amerykanów, i chociaż żyją oni wśród nas od pokoleń, ten lampart nie jest w stanie zmienić swojej skóry. Oni zagrażają naszym instytucjom, zatem powinni zostać wykluczeni stąd przez konstytucję.
Benjamin Franklin, Stany Zjednoczone Ameryki, 1789 r.