Prezydent Ukrainy i przedstawiciele opozycji uzgodnili ogłoszenie amnestii w stosunku do uczestników protestów w kraju i uchylenie ograniczających swobody demokratyczne ustaw z 16 stycznia – donosi agencja Unian, powołując się na komunikat administracji prezydenta. Uzgodniono także rozpatrzenie wspólnie z opozycją kwestii odpowiedzialności rządu.
Wiktor Janukowycz uzależnił jednak wprowadzenie amnestii od wycofania się protestujących z zajętych przez nich w ostatnich dniach budynków administracji rządowej i odblokowania dróg. W przeciwnym razie amnestii nie będzie – ostrzegła po spotkaniu minister sprawiedliwości Elena Łukasz. Ze strony opozycji w 4-godzinnych negocjacjach uczestniczyli Witalij Kliczko, Ołeh Tiahnybok i Arsenij Jaceniuk, który odrzucił propozycję Janukowycza objęcia teki premiera w nowym rządzie.
Obserwatorzy zwracają uwagę, że w tym samym czasie kiedy toczyły się rozmowy prezydenta z opozycją, rząd ukraiński przyjął szereg regulacji zmierzających do siłowego zdławienia buntu społecznego na Ukrainie. Nie można więc wykluczyć, że osiągnięty w poniedziałek chwiejny kompromis jest tylką grą na czas prezydenta Janukowycza, aby przygotować ostateczne uderzenie na protestujących. Na obecną chwilę nie wydaje się też realne spełnienie postawionego przez ukraińskiego prezydenta warunku dotyczącego oddania przez opozycję zajętych przez nią budynków administracji na całej Ukrainie.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!