Milicja się miota. Siły Berkuta topnieją. Wojsko niebawem podejmie swoje decyzje. Finał kijowskiego Majdanu już podczas najbliższego weekendu? Tak uważa Jurij Łucenko.
O tym, że główne wydarzenia rewolucji na kijowskim Majdanie mogą rozegrać się już w sobotę i niedzielę, były minister spraw wewnętrznych w rządzie Julii Tymoszenko przekonywał protestujących na ul. Gruszewskiego.
„Ulica nie da rady wygrać bez polityków. (…) Swoje muszą zrobić i jedni i drudzy. Bez polityków – to tylko bunt. Ale i politycy bez ulicy nic nie znaczą. Razem jesteśmy ogromną siłą. (…) Musimy tę jedność zachować. I utrzymać dyscyplinę. (…) Na dziś scenariusz jest taki: Gruszewskiego stoi, Instytucka idzie naprzód (ulica Instytucka jest drogą dojazdową do siedzib rządu oraz administracji prezydenta; przy Gruszewskiego znajduje się budynek Rady Ministrów – red.). Przejmujemy władzę w regionach. (…) Milicja się miota. Gotowa do określenia swojego stanowiska jest armia. Trwa proces, który będzie mieć swój ciąg dalszy w najbliższych dniach. Teraz jest moment, kiedy należy wtrwać i przeczekać” – mówił Łucenko cytowany przez „Kanał 5” ukraińskiej TV.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!