Ciała skatowanych na śmierć uczestników protestów na Majdanie Niepodległości odnaleźli w środę mieszkańcy podkijowskiej wsi Hnidyn. Ofiary miały głowy oklejone taśmą.
Jednym z zamordowanych jest 51-letni Jurij Werbycki. Werbyckiego zidentyfikował w kostnicy brat. Tożsamość drugiej ofiary jest na razie nieznana.
„Już w kilku źródłach pojawiła się informacja o tym, że w SBU siedzą „specjaliści” z FSB, że to Rosjanie zabijają w mundurach Berkutu” – napisał na Facebooku były szef służby prasowej SBU Ukrainy Stanisław Reczyński, który uważa, że na Ukrainie nie mamy wcale do czynienia z wojną domową tylko z rosyjską interwencją. Jego zdaniem na „rosyjski ślad” wskazuje m.in. sposób dokonania zabójstw, w którym widzi „kliszę” działań służb rosyjskich.
Reczyński nie wyklucza, że w ślad za zabójstwami w Kijowie mogą pójść zorganizowane wybuchy budynków mieszkalnych i zamachy w metrze.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!