Więzień polityczny Aleś Bialacki otrzymał nagrodę im. Vaclava Havla. Taką decyzję ogłosiła w poniedziałek w Strasburgu komisja konkursowa Zespołu Parlamentarnego Rady Europy. W poniedziałek poznamy również tzw. „krótką listę” pretendentów do nagrody im. Sacharowa.
Wśród nominowanych do przyznanej po raz pierwszy nagrody im. Vaclava Havla za działalność w obronie praw człowieka były Stowarzyszenie Młodych Prawników Gruzji i chińska organizacja The Rights Defence Network.
Nagroda Praw Człowieka została uroczyście ogłoszona podczas rozpoczynającej się sesji jesiennej Zgromadzenia Parlamentarnego. Natalia Pińczuk, która w imieniu uwięzionego Bialackiego odbierała nagrodę w Strasburgu, przypomniała treść listu Havla, jaki pod koniec 2011 roku na prośbę Radia Svaboda wystoswował do białoruskich więźniów politycznych.
Pińczuk zacytowała słowa Alesia Bialackiego z więzienia;
„List Havla – to najcenniejsza rzecz jaką tu w więzieniu posiadam. To za co zawsze go ceniłem i będę cenił, to prawdziwa, niepodyktowana względami koniunkturalnymi solidarność z siłami demokratycznymi, z białoruskim narodem…”
Dziś po raz kolejny więzień z Bobrujska mógł odczuć wsparcie Havla. W jego imieniu zostanie na grobie Havla w Pradze zapalona świeczka.
To już druga nagroda dla Bialackiego związana z Havlem. W 2006 roku czeski dysydent osobiście wręczył Bialackiemu nagrodę „Homo Homini” (Człowiek człowiekowi).
Nagrodę im. Vaclava Havla powołano w marcu br., i będzie ona przyznawana corocznie przez Zgromadzenie Parlamentarne wspólnie z Biblioteką Vaclava Havla oraz Fundacją Karta 77 za wyjątkowe działania obywatelskie w obronie praw człowieka w Europie i na świecie. Wyróżnienie może otrzymać zarówno konkretna osoba, jak i organizacja pozarządowa.
Oprócz honorowego dyplomu laureat dostanie 60 tyś. euro.
Jeszcze dziś dowiemy się, czy najbardziej znany białoruski obrońca praw człowieka, trafi na tzw. „krótką listę” – trzech kandydatów do nagrody im. Sacharowa „Za wolność myśli” . Oprócz Alesia Bialackiego zgłoszeni zostali również inni białoruscy więźniowie polityczni – Mykoła Statkiewicz i Eduard Lobau.
Przypomnijmy, działacz na rzecz praw człowieka Aleś Bialacki został w listopadzie 2011 roku skazany na 4,5 roku więzienia za rzekome oszustwa podatkowe.
Unia Europejska, Stany Zjednoczone oraz międzynarodowe organizacje praw człowieka uznały Alesia Bialackiego za więźnia politycznego i żądają jego uwolnienia.
Kresy24.pl/euroradio.fm/svaboda.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!