Antydepresanty zażywa 11 proc. dorosłych mieszkańców Litwy. Plasuje ją to na drugim miejscu w Europie. Litwa jest też w światowej czołówce pod względem liczby samobójstw.
W 2009 r., według danych Światowej Organizacji Zdrowia, Litwa miała najwyższy wskaźnik samobójstw na świecie: 34 na 100.000 osób odebrało sobie życie (trzykrotnie więcej niż w Hiszpanii i USA, jedenaście razy więcej niż w Grecji). Zaś z danych litewskiego Instytutu Higieny wynika, że w 2000 roku samobójstwo popełniło 1631 osób, w 2011 – 1018, a w 2012 roku – 927.
Litwa „wyróżnia się” też liczbą obywateli zażywających antydepresanty (pod tym względem zajmuje drugie miejsce w Europie), a z zaburzeń zdrowia psychicznego leczy się około 164 tys. obywateli Litwy (5,5 proc.) – podaje Państwowy Ośrodek Zdrowia Psychicznego.
Podsumowując dane z kilku ostatnich dekad, przewodniczący Litewskiego Towarzystwa Badań nad Samobójstwem z Katedry Psychiatrii na Uniwersytecie w Wilnie, Alvydas Navickas tak mówił w 2010 roku o historycznych, obyczajowych, kulturowych i społecznych przyczynach nienajlepszej kondycji psychicznej Litwinów:
„Przed Drugą Wojną Światową samobójstwo popełniało co roku 8 na 100.000 Litwinów. Większość populacji mieszkała na wsi, chodziła do kościoła; ludzie żyli według stałej rutyny i w ramach silnej wspólnoty. Później wybuchła wojna i nadeszła władza sowiecka: Stalin deportował na Syberię najbogatszych rolników, a pozostałych osiedlił w kołchozach. Wódka i alkohol domowej roboty zaczęły krążyć jako codzienny środek znieczulający. Wskaźnik samobójstw wzrastał co roku, aż do 30 przypadków na każde 100.000 osób w latach osiemdziesiątych. Wraz z upadkiem ZSRR, fala samobójstw wzrosła, osiągając swój szczyt pomiędzy 1994 i 1996 (46 na 100.000)”.
„Samobójstwo jest zazwyczaj problemem dużych miast, ale na Litwie dzieje się na odwrót, wskaźnik rośnie dwukrotnie w strefach wiejskich” – wyjaśniał Navickas, dodając, że „jedyna nowość, jaką suwerenność wprowadziła na wieś, to bezrobocie; cała reszta pozostała bez zmian: zła infrastruktura, brak opieki społecznej, alkoholizm…”.
Jak wynika z danych statystycznych, na terenach wiejskich, gdzie wskaźnik biedy jest trzy razy wyższy niż w miastach, mieszka jedna trzecia Litwinów. Połowa populacji nie ma w domu prysznica ani toalety, a tylko 25% cieszy się dostępem do bieżącej wody. Począwszy od 1990 r. 400.000 młodych ludzi opuściło rodzinne wsie (według badania Komisji Europejskiej na temat biedy i odrzucenia społecznego w strefach wiejskich na Litwie).
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!