„Podczas czteroletniej pracy w jednym gmachu nigdy się nie przywitaliśmy, nie mieliśmy też okazji porozmawiać” – mówi były dwukrotny prezydent Litwy Valdas Adamkus, pytany o relacje z obecną przywódczynią państwa.
Valdas Adamkus, który w USA pracował przez kilka dziesięcioleci (kierował m.in. 1,5-tysięcznym gronem współpracowników), nie ukrywa zdziwienia, że Dalia Grybauskaite nigdy nie skorzystała z okazji, aby zasięgnąć jego opinii lub się go poradzić.
– W USA pracowałem przy sześciu prezydentach. Widziałem, jakie relacje utrzymywali ze swoimi poprzednikami. Podziwiam, że przywódczyni państwa (litewskiego) wie wszystko i nie potrzebuje porad – cytuje wypowiedź Adamkusa portal L24.lt.
Valdas Adamkus emigrował do USA w 1949 roku. W 1951 założył klub sportowy dla mniejszości litewskiej Lituanica. Był organizatorem demonstracji i petycji przeciwko sowieckiemu zniewoleniu Litwy. W latach 1961-1964 był członkiem zarządu Wspólnoty Litewskiej oraz członkiem i przewodniczącym Rady Amerykanów Litewskiego Pochodzenia. Organizował w 1983 Światowe Zawody Sportowców Litewskich. W latach 70. rozpoczął pracę w instytucjach amerykańskich zajmujących się ochroną środowiska. Był członkiem Partii Republikańskiej. W 1993 prowadził kampanię wyborczą Stasysa Lozoraitisa – emigracyjnego kandydata na prezydenta Litwy. Włączył się w organizację wyborów parlamentarnych w 1996 roku. W styczniu 1998 został wybrany na prezydenta Litwy. Wprowadzał Litwę do NATO i Unii Europejskiej. Szefem państwa pozostał do stycznia 2003, kiedy przegrał w drugiej turze wyborów prezydenckich z Rolandasem Paksasem. Powrócił do pałacu prezydenckiego po ujawnieniu udziału Paksasa w aferze korupcyjnej. W 2004 został zaprzysiężony po powtórnym wyborze na urząd prezydenta.
Kresy24.pl/L24.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!