Podpiszemy z ChRL program współpracy handlowo-gospodarczej i inwestycyjnej do 2020 roku – poinformowało MSZ Kazachstanu po oficjalnej wizycie ministra gospodarki Erbolatu Dosajewa w Chinach.
Reprezentujący w rozmowach stronę chińską minister handlu Gao Hu Cheng stwierdził, że obecne stosunki handlowe i gospodarcze między Kazachstanem a Chinami rozwijają się z powodzeniem we wszystkich dziedzinach.
Podczas spotkania 6 maja ministrowie omówili przygotowania do podpisania programu średnio- i długoterminowego rozwoju kazachsko-chińskiej współpracy handlowej i gospodarczej do 2020 roku oraz wspierania i wzajemnej ochrony inwestycji. Umowy mają być podpisane podczas zbliżającej się wizyty państwowej przewodniczącego Chin Xi Jinpinga w Kazachstanie.
Znaczenie strategicznego partnerstwa chińsko-kazachskiego, m.in. w ramach Szanghajskiej Organizacji Współpracy i przy realizacji budowy korytarza tranzytowego „Zachodnie Chiny – Europa Zachodnia” podkreślili jeszcze podczas kwietniowych rozmów Nursułtan Nazarbajew i Xi Jinping. Nazarbajew oświadczył wówczas ponadto, że Astana jest zainteresowana w realizacji „Chińskiego Snu”. Podczas tamtej rundy rozmów ustanowiono wspólną chińsko-kazachską radę przedsiębiorczości.
Pojęciu „Chiński sen” dała początek w 2010 roku tak właśnie zatytułowana książka o „epoce post-amerykańskiej” autorstwa płk Liu Mingfu z chińskiej Akademii Obrony Narodowej. Według autora Państwo Środka ma być „pierwszym na świecie” w dobie nowego porządku światowego, w którym nie będzie już hegemona (USA). W tym ceku musi nadal wzmacniać gospodarkę i struktury państwa i armię. W listopadzie 2012 roku nowo wybrany sekretarz generalny Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Chin Xi Jinping użył po raz pierwszy pojęcia „chiński sen”, po czym zrobiło ono błyskawiczną karierę w mediach. W marcu tego roku, w pierwszym publicznym wystąpieniu w roli głowy państwa Xi Jinping ponownie powiedział o „chińskim śnie”, a w mediach pojawiły się reklamówki wyjaśniające, jak należy to pojęcie interpretować.
Jak widać, nie trzeba było długo czekać, aby do zwolenników „Chinese Dream” już po miesiącu dołączył Kazachstan. Zapewne nie bez racji, skoro nawet OECD, CIA i Bank Światowy nie wykluczają, iż w ciągu najbliższej dekady Chiny mogą wyprzedzić USA i stać się największą gospodarką świata.
Kresy24.pl/Geopolityka, Europejskie Centrum Analiz Gospodarczych
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!