W przyszłym roku Norwegia utrzyma poziom wsparcia finansowego dla Ukrainy. To miliardy dolarów

Premier Norwegii Jonas Gahr Støre i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Fot. president.gov.ua

Norwegia wyraziła gotowość utrzymania wsparcia dla Ukrainy w przyszłym roku na poziomie z 2025 roku. Norweski parlament podczas dzisiejszego posiedzenia zatwierdził 8,2 mld dolarów pomocy dla Ukrainy w przyszłorocznym budżecie.

Obserwatorzy podkreślają, że Ukraina cieszy się szerokim poparciem w norweskim parlamencie.

Z kolei prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zauważył, że zatwierdzenie przez Norwegię tej pomocy wzmocni zdolność Ukrainy do przeciwdziałania rosyjskiej agresji.

„Dzisiaj norweski parlament zatwierdził 8,2 miliarda dolarów pomocy dla Ukrainy na rok 2026. Dziękujemy premierowi Jonasowi Gahrowi Støre, parlamentowi i całej Norwegii za to” – podkreślił Zełenski na swoim koncie w X.

Prezydent stwierdził również, że Ukraina jest wdzięczna Norwegii za jej długoterminowe wsparcie wojskowe i humanitarne, które „jest dowodem prawdziwego przywództwa, zaangażowania i strategicznej niezawodności”.

„Takie wsparcie wzmacnia zdolność Ukrainy do przeciwstawiania się rosyjskiej agresji i wysyła jasny sygnał reżimowi Putina: Ukraina będzie nadal otrzymywać wsparcie od swoich sojuszników, będzie w stanie powstrzymać Rosję i przywrócić trwały pokój” – podkreślił Zełenski.

Co więcej, uważa, że ​​każdy akt takiego wsparcia osłabia intencje Rosji, by „wzbudzić strach i zamęt w Europie”.

Przypomnijmy, jesienią Norwegia przeznaczyła około 150 mln dolarów na zakup gazu dla Ukrainy w okresie zimowym.

Opr. TB, x.com/ZelenskyyUa

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:

Powiązane wiadomości:

W Paryżu odbyło się spotkanie „Koalicji Chętnych”. Co ustalono? Finlandia zaproponowała by przeznaczyć dla Ukrainy 80 miliardów euro z Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego Ukraina otrzymała od Unii Europejskiej 150 mln euro na odbudowę Pomoc Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych jest niezbędna dla ożywienia gospodarki Ukrainy Ukraina nie przegra, nawet jeśli zmniejszy się poparcie partnerów międzynarodowych