Kreml oczekuje od USA informacji o rezultatach negocjacji z Ukrainą i Unią Europejską w celu rozwiązania konfliktu. Póki co nie pojawiły się oficjalne informacje o ewentualnym wprowadzeniu przez USA nowych sankcji wobec Federacji Rosyjskiej w razie odrzucenia przez nią ustaleń poczynionych kilka dni temu w Berlinie. Poinformował o tym rzecznik prasowy Putina, Dmitrij Pieskow.
Jak zauważył Pieskow, nie jest planowana w tym tygodniu wizyta specjalnego przedstawiciela prezydenta USA Donalda Trumpa, Steve’a Wittkoffa, w Moskwie. Mówiąc o procesie pokojowym, rzecznik Kremla stwierdził, że Witkoff „jako członek ekipy prezydenta USA podąża za linią Trumpa, a nie Moskwy”. Jednocześnie zaznaczył, że domniemany specjalny przedstawiciel USA „z każdym nowym kontaktem z Kremlem ma okazję lepiej zrozumieć stanowisko Federacji Rosyjskiej”.
Pieskow odniósł się również do informacji o ewentualnym rozmieszczeniu sił pokojowych na Ukrainie. Według niego stanowisko Federacji Rosyjskiej w tej sprawie jest „dobrze znane”, „absolutnie spójne i zrozumiałe”. Dodał, że Kreml rzekomo nie widział doniesień o możliwych nowych sankcjach USA, ale wie, że Waszyngton ma takie plany. Dodał, że „wszelkie sankcje szkodzą nawiązywaniu relacji”.
Przypomnijmy, dzisiaj pojawiły się informacje, że USA przygotowują nowe sankcje, jeśli Putin odrzuci porozumienie pokojowe w sprawie Ukrainy. Według agencji „Bloomberg” Stany Zjednoczone rozważają wprowadzenie ograniczeń finansowych wobec tankowców z „floty cieni”, które transportują rosyjską ropę naftową, a także wobec podmiotów gospodarczych, które ułatwiają te operacje. Nowe środki rzekomo mogą zostać ogłoszone już w tym tygodniu. Zauważono, że sekretarz skarbu USA Scott Bessent omawiał już te plany z grupą europejskich ambasadorów. Ostateczna decyzja należy do prezydenta USA Donalda Trumpa.
Ambasador Ukrainy w Stanach Zjednoczonych, Olha Stefanyszyna, poinformowała dzisiaj, że projekt ustawy o sankcjach za import ropy naftowej z Federacji Rosyjskiej został złożony w Senacie USA. Według niej, jeśli dokument zostanie przyjęty, prezydent USA będzie zobowiązany w ciągu 90 dni nałożyć sankcje na osoby zaangażowane w zakup rosyjskich produktów naftowych.
Opr. TB, UNIAN











Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!