
Fot. Kremlin.ru (Wikipedia), CC BY 4.0
Rosyjskie władze nie ograniczyły się do deportacji ukraińskich dzieci wyłącznie na terytorium Federacji Rosyjskiej. Nowe zeznania złożone w amerykańskim Kongresie ujawniły, że co najmniej dwoje uprowadzonych małoletnich trafiło aż do Korei Północnej.
Kateryna Raszewska z ukraińskiego Regionalnego Centrum Praw Człowieka przekazała, że 12-letni Misza z okupowanego Doniecka oraz 16-letnia Liza z okupowanego Symferopola zostali wywiezieni niemal dziewięć tysięcy kilometrów od swoich domów do obozu Songdowon. W Korei Północnej byli uczeni tego, jak „niszczyć japońskich militarystów”.
Od lutego 2022 roku Rosja systematycznie wywozi ukraińskie dzieci z okupowanych terytoriów, umieszczając je w sieciach placówek, których celem jest wymazanie ukraińskiej tożsamości. Część małoletnich trafia do adopcji przez rosyjskie rodziny, inne są przetrzymywane w obozach reedukacyjnych i militarnych.
Ukraińska baza danych „Dzieci Wojny” zarejestrowała już 19 546 uprowadzonych dzieci, choć niezależni eksperci szacują, że rzeczywista liczba może być znacznie wyższa. Laboratorium Badań Humanitarnych Uniwersytetu Yale zidentyfikowało co najmniej 210 obiektów na terenie Rosji lub na okupowanych terenach, które przyjmują ukraińskie dzieci.
swi/PAP,forbes.com










Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!