Operatorzy 8. Pułku Operacji Specjalnych zniszczyli rosyjską grupę dywersyjną w Jarowej w obwodzie donieckim. Wśród zabitych był Afrykańczyk o pseudonimie „Malik”. Poinformowały o tym Siły Operacji Specjalnych w Telegramie.
Poinformowano, że Rosjanie, wykorzystując trudne warunki pogodowe, próbowali zinfiltrować osadę Jarowaja w obwodzie donieckim. Ich celem było rozpoznanie pozycji ogniowych i rozmieszczenie załóg bezzałogowych statków powietrznych.
„Rosjanie pojmali mieszkańca, torturowali go i zmusili do współpracy. Podczas wykonywania kolejnej misji wroga został on przechwycony przez operatorów Sił Operacji Specjalnych. Po krótkim przesłuchaniu grupa przeprowadziła nalot. Dwie podgrupy przeprowadziły dalszy rekonesans budynku, w którym ukrywał się wróg. Wywiązała się kilkuminutowa bitwa” – czytamy w komunikacie.
W wyniku pomyślnego zakończenia misji zginęło trzech rosyjskich żołnierzy. Jednym z nich był Afrykanin o pseudonimie „Malik”. Zarekwirowano również dokumenty, broń i radiotelefony.
Przypomnijmy, w nocy 28 listopada, głębokie jednostki uderzeniowe Sił Operacji Specjalnych z powodzeniem zaatakowały miejsce składowania i startu bezzałogowych statków powietrznych typu „Szahed” w pobliżu Przylądka Czaudy, na tymczasowo okupowanym terytorium Autonomicznej Republiki Krymu.
Terytorium to, położone na południu okupowanego półwyspu, jest regularnie wykorzystywane przez rosyjskich okupantów do wystrzeliwania różnego rodzaju bezzałogowych statków powietrznych, które atakują infrastrukturę cywilną na Ukrainie.
Opr. TB, t.me/ukr_sof











Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!