
Andrij Sybiha, szef ukraińskiego MSZ. Fot. President.gov.ua (Wikipedia), CC BY 4.0
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha ostro skrytykował ostatnią wypowiedź Władimira Putina i stwierdził, że dowodzi ona tego, że rosyjski przywódca nie ma zamiaru kończyć wojny.
Szef ukraińskiej dyplomacji zwrócił uwagę, że przez dwa kolejne dni Putin wygłaszał oświadczenia jednoznacznie wskazujące na kontynuację konfliktu. Według Sybihy, Putin najpierw zadeklarował gotowość do walki przez całą zimę, a następnego dnia zagroził atakami na porty morskie i swobodę żeglugi.
Minister podkreślił, że groźby te skierowane są przede wszystkim w kierunku Odessy, miasta, o którym prezydent Donald Trump wypowiadał się „bardzo ciepło”. Ukraiński polityk zaznaczył, że Kijów w pełni popiera wysiłki pokojowe Stanów Zjednoczonych i ściśle współpracuje zarówno z Waszyngtonem, jak i europejskimi partnerami nad wypracowaniem sprawiedliwego pokoju.
Sybiha wyraźnie wskazał, że nadszedł czas, aby zmusić Moskwę – jako źródło wojny – do jej zakończenia.
swi/pravda.com.ua










Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!