
Fot. pixabay.com
Trzech kolejnych podpalaczy działających na rosyjskie zlecenie na północy Ukrainy zostało skazanych. Wyroki zapadły po wspólnym śledztwie Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i Policji Narodowej, które zebrały dowody potwierdzające ich współpracę z rosyjskim FSB.
Jak ustalono, wszyscy sprawcy zostali zwerbowani przez rosyjskie służby poprzez kanały w komunikatorze Telegram, gdzie szukali łatwego zarobku. Ostatecznie ich działania doprowadziły do prób podpaleń pojazdów wojskowych oraz budynków administracyjnych w kilku regionach Ukrainy.
W lipcu 2024 roku w obwodzie kijowskim zatrzymano dwóch agentów FSB, którzy podpalili samochód dostawczy ukraińskiej armii oraz dwa samochody terenowe, które wolontariusze przekazać mieli ukraińskim żołnierzom. Sprawcy wcześniej ustalili miejsce postoju pojazdów, następnie dokonali podpalenia i nagrali film, który wysłali swojemu rosyjskiemu przełożonemu. Sąd, na podstawie materiałów SBU, skazał każdego z nich na pięć i pół roku więzienia.
Z kolei w obwodzie żytomierskim ukarano 21-letniego recydywistę, który działał na zlecenie Federacji Rosyjskiej. W lutym 2024 roku podłożył ogień w budynku urzędu gminy, rozbijając szybę młotkiem, wlewając do środka benzynę i podpalając. Sąd wymierzył mu karę ośmiu lat pozbawienia wolności oraz konfiskatę mienia.
swi/ssu.gov.ua










Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!