
Collage / screen – 13 Kanał
Bardzo dotkliwa strata rosyjskiego lotnictwa.
Sudańscy rebelianci z tzw. Sił Szybkiego Reagowania (RSF) zestrzelili 4 bm. nad Kordofanem Zachodnim rosyjski wojskowy samolot transportowy Ił-76 z rosyjską załogą. Nikt nie przeżył. To już drugi zestrzelony przez nich taki transportowiec w ciągu ostatniego roku – donoszą Portal Militarny i Daily Express.
Zaskakująca jest podawana przez media wiadomość, że samolot został strącony z chińskiego systemu rakietowego ziemia-powietrza FK-2000. Skąd rebelianci mają chińskie wyrzutnie w konflikcie, gdzie sojusznik Chin – Rosja popiera armię rządową? – trudno powiedzieć. Rosyjskie władze oficjalnie nie komentują.
Poprzedni Ił-76 rebelianci strącili w październiku 2024 r. nad Darfurem. Okoliczności tamtego zdarzenia są jednak niejasne. Podobno załoga była wtedy również rosyjska, ale transportowiec wiózł jakoby pomoc dla RSF i został zestrzelony przez pomyłkę.
Każda strata dużego transportowca jest dla armii rosyjskiej o tyle dotkliwa, że taka maszyna kosztuje około 110 mln dolarów, a Rosja wcale nie ma ich na stanie zbyt wiele.
Brak tych samolotów oznacza np. niezdolność do przeprowadzania przez Rosjan strategicznego desantu powietrznego na dużą skalę w wojnie z Ukrainą lub w ewentualnym konflikcie z Zachodem, a także brak możliwości szybkiego przerzutu wojsk i sprzętu na duże odległości.
Zobacz także: Łukaszenka totalnie zmienia system władzy! Będą wsadzać za unikanie polityki.
KAS










Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!