
Fot. ilustracyjne: AI
„Budowanie atmosfery wrogości” – wpis pod takim tytułem opublikował w mediach społecznościowych Sztab Generalny Wojska Polskiego. Pojawiły się w nim ostrzeżenia przed działaniami operacji psychologicznych wymierzonych w Ukrainę.
Jak czytamy we wpisie opublikowanym na x.com:
W kontekście rozmów pokojowych dotyczących zakończenia rosyjskiej wojny w Ukrainie obserwowane są intensywne działania operacji psychologicznych przeciwko Ukrainie w Polsce.
Sztab wskazuje między innymi, że „rosyjskie operacje narracyjne budują atmosferę lęku i strachu przed roszczeniami Ukraińców w Polsce”. Dodano też, że „prowadzone są działania niszczące pozytywne polsko-ukraińskie relacje emocjonalne”. Zaznaczono również, że wzbudzane są antyukraińskie nastroje w Polsce.
Jak czytamy dalej:
Działania te podzielone są na wydarzenia kinetyczne (podpalenia ukraińskich samochodów, zakrywanie murali antywojennych) oraz intensywną narrację w Internecie – na portalach i kontach osób propagujących nastroje nienawiści wobec Ukrainy. Wzrost antyukraińskich zachowań obserwowany jest w miejscach, gdzie znajdują się węzły pomocowe przerzutu broni lub wsparcia dla walczącej Ukrainy (np. Gdynia, Gdańsk).
Sztab zaznaczył, że Rosja prowadzi wysunięte działania przeciwko Ukrainie, a jedynym celem jest sycenie społeczeństwa lękiem i poczuciem zagrożenia przez pobyt Ukraińców w Polsce. Dodano też, że pozwala to budować w rosyjskiej infosferze przekaz, że atak na Ukrainę to także wsparcie Polaków w odwecie za Wołyń „co ma ocieplić stosunek Polski do działań rosyjskich”.
Napisano też, że rosyjskie działania Ukraińców przedstawiają jako większe zagrożenie dla Polski niż Rosję, a celem propagandy jest nakierowanie emocji na Ukrainę.
Sztab apeluje, aby nie ulegać emocjom i pamiętać, że:
[…] sytuacje sabotażowe wchodzą w obszar skoordynowanych działań służb rosyjskich – nie mają nic wspólnego z intencjonalnym, planowym działaniem całego narodu ukraińskiego.
Przypomniano też, że agresor jest na wschodzie i jest to Rosja, a odcięcie się Polski od Ukrainy byłoby ulgą dla Rosji w prowadzeniu wojny. Na koniec Sztab podkreślił:
[…] każde działanie rozbijające poparcie dla Ukrainy (narracyjne, emocjonalne) wspiera Rosję w jej agresji.
swi/x.com









1 komentarz
Adrian
4 listopada 2025 o 13:27,,Gra się tak jak przeciwnik pozwala” czynniki oficjalne i media muszą sobie narzucić wysokie standardy żeby walczyć z rosyjskim kłamstwem. Każde przekłamanie jak w Przewodowie, zatajanie informacji jak z domem trafionym holenderską rakieta obniża zaufanie do czynników oficjalnych….Panie i Panowie dziennikarze, zwycięstw nie odnosi się na łamach waszych mediów ale w polu więc każde pompowanie baloników sukcesu(od kontrofensywy na Zaporożu zaczynając)które z hukiem pękają też jest działaniem na korzyść moskwy. Jeśli idzie o Ukraińców w Polsce….,, miałeś chamie złoty róg, ostał…..” było wszystko od poparcia Polaków zaczynając, rozdawnictwo i zamiatanie problemów pod dywan zniszczyło wszystko, w sytuacji gdy każdy Polak miał osobisty kontakt z nimi nasi dziennikarze od lewa do prawa myśleli że problemy da się ukryć nachalna propagandą, skutek odwrotny od zamierzonego.. ..nagle nawet Trzaskowski był zmuszony uderzyć w antyukrainskie tony….. szkoda, ale to se newrati, pokolenie minie zanim to zasypiemy….W ocenie działań na froncie bierzcie przykład z Ośrodka Studiów Wschodnich które(znowu od kontrofensywy na Zaporożu zaczynając) mimo że jest finansowane przez rząd( i o dziwo nie twierdzi że jest organizacją pozarządowa jak różne ngosy siegajace po państwowe pieniądze 😅) nie kompromitują się powtarzaniem propagandy tylko rzetelnie sprawdza informacje z frontu.