
Collage / fot: bashenc.online
Kampania na rzecz pozbawienia Rosji paliw nie ustaje.
W nocy na 15 października ukraińskie drony ponownie zaatakowały rosyjskie rafinerie. Tym razem na celowniku znalazł się zakład koncernu Łukoil w Wołgogradzie i należący do Baszniefti “Ufaorgsintez” w Ufie w Baszkortostanie.
Rosyjskie kanały na Telegramie podają, że mieszkańcy Wołgogradu słyszeli serię wybuchów, a potem w rafinerii w dzielnicy Krasnoarmiejska wybuchł silny pożar – podaje Dialog. Gubernator Andriej Boczarow jak katarynka powtarza sztampowy komunikat o “odparciu ataku i spadających szczątkach”, a Ministerstwo Obrony zapewnia, że strąciło 59 dronów.
Rafineria w Wołgogradzie ma roczną moc przerobową 15 mln ton. Produkuje benzynę, diesla, paliwo lotnicze, mazut i bitum. Poprzednio Ukraińcy atakowali ją w nocy na 14 sierpnia. Wtedy w ogniu stanęły dwa systemowe rurociągi i rezerwuar do wstępnej przeróbki ropy, przez co zakład musiał wstrzymać pracę. Niedawno ruszył ponownie po remoncie – stąd kolejny nalot.
W wyniku obecnego ataku wstrzymano też pracę lotnisko w Wołgogradzie.
Atak na rafinerię w Ufie (23,5 mln ton rocznie) był skromniejszy, gdyż uderzył tam tylko jeden – góra kilka – dronów. Prawdopodobnie Ukraińcy testowali tylko jakiś nowy typ bezzałogowca dalekiego zasięgu, gdyż w linii prostej jest to odległość ponad 1.400 km.
Słychać było wybuch, a nad strefą przemysłową, gdzie znajduje się zakład Baszniefti, pojawił się dym – podaje rosyjski kanał Astra. Szczegóły skutków nalotu nie są na razie znane. Poprzedni, bardzo spektakularny atak na tę rafinerię i pożar miał miejsce 11 września.
W czasie obecnego nalotu w Ufie przestał działać mobilny Internet. Tu również lotnisko wstrzymało pracę, ale wkrótce wznowiło loty.
Zobacz także: Wkrótce będzie zupełnym inwalidą! “Cały bukiet groźnych chorób”.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!