
Aleksander Łukaszenka ściska dłoń Johna Cole’a podczas wizyty Keitha Kellogga w Mińsku, 21 czerwca 2025 r. Zdjęcie: Biuro Prasowe Aleksandra Łukaszenki
W amerykańskim Senacie procedowany jest dwupartyjny projekt ustawy, który uznaje Rosję za państwo sponsorujące terroryzm. Powodem ma być masowy proceder uprowadzania ukraińskich dzieci z terenów okupowanych przez rosyjskiego okupanta. Choć nowe restrykcje miałyby głównie charakter symboliczny — Rosja już teraz objęta jest szerokimi sankcjami — uznanie jej za sponsora terroryzmu oznaczałoby jeszcze większą izolację polityczną.
Projekt przewiduje, że jeśli Rosja nie zwróci deportowanych dzieci (według Kijowa ponad 19 500), sekretarz stanu USA będzie zobowiązany w ciągu 60 dni przedstawić Kongresowi raport potwierdzający ich bezpieczny powrót i reintegrację z rodzinami. W przeciwnym razie Rosja zostanie oficjalnie uznana za państwo sponsorujące terroryzm — dołączając do Iranu, Korei Północnej, Syrii i Kuby.
Początkowo planowano objąć ustawą także Białoruś jako współwinnego reżimu pomagającego w deportacjach. Jednak – jak podaje The New York Post – decyzja władz w Mińsku o uwolnieniu ok. 52 więźniów politycznych, na prośbę Donalda Trumpa, skłoniła senatorów do wstrzymania się z takim krokiem.
Republikański senator Lindsey Graham podkreślił, że temat Białorusi nie jest zamknięty, ale obecnie „fokusujemy się na Rosji”. Mimo silnego poparcia obu partii los ustawy nie jest przesądzony. Kluczowe będzie stanowisko prezydenta Trumpa, który dotąd unikał zdecydowanych kroków wobec Moskwy.
Projekt ustawy pojawia się w obliczu rosnącej frustracji amerykańskich parlamentarzystów wobec prezydenta Rosji Władimira Putina, który w ostatnich miesiącach nasilił naloty na Ukrainę i, jak odmówił negocjacji pokojowych, oraz po wtargnięciami dronów w przestrzeń powietrzną Polski. Jest to drugi wniosek o uchwalenie takiego projektu ustawy od czasu rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji Rosji w lutym 2022 r.
ba na podst. svaboda.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!