
Rozładunek amunicji. Fot: BELZHD_Live
W pierwszej połowie września na terytorium Białorusi wwieziono setki ton amunicji z rosyjskich magazynów wojskowych. Jak informuje podziemna organizacja „Wspólnota Kolejarzy Białorusi”, transporty, choć odbywały się w dniach od 1 do 17 września, nie miały nic wspólnego z odbywającą się na Białorusi w dniach 12-16 września aktywną fazą ćwiczeń wojskowych. Amunicja trafiła do białoruskich baz artyleryjskich podległych Ministerstwu Obrony.
Według źródeł kolejowych, do 17 września na Białoruś przyjechały co najmniej dwa wojskowe eszelony, przewożące wyłącznie amunicję. Dokładnych dat ich przyjazdu nie udało się ustalić. Dostawy były realizowane w czasie białorusko-rosyjskich manewrów strategicznych „Zapad 2025”, jednak – jak podkreślają kolejarze – transporty nie były bezpośrednio związane z tymi ćwiczeniami.
Pierwszy eszelon składał się z 11 wagonów i wyruszył ze stacji Butylicy (Rosja) do stacji Osipowicze-I w obwodzie mohylewskim. W składzie było pięć krytych wagonów z amunicją. Szacunkowa masa ładunku wynosiła od 275 do 300 ton.
Drugi eszelon wyjechał ze stacji Kużenkino i skierowany został na stację Centralit w Homlu. Skład składał się z 20 wagonów, z czego 14 przewoziło materiały wybuchowe, a pięć otwartych wagonów najprawdopodobniej zawierało kontenery z uzbrojeniem rakietowym.
Całkowita masa transportu została oszacowana na 1000–1070 ton.
„Wspólnota Kolejarzy” twierdzi, że w najbliższym czasie najprawdopodobniej będą kolejne dostawy amunicji z Rosji na Białoruś.
ba za BELZHD_Live
1 komentarz
make russia small again
23 września 2025 o 10:06Ukraińcy muszą tworzyć w ościennych krajach siatki dywersantów we własnym interesie… cyk…cyk… cyk…BUM!