Do dymisji podał się Dmitrij Kozak, zastępca szefa administracji Putina.
Według rosyjskich mediów, powołujących się na źródła, polityk złożył rezygnację w weekend. Według niektórych doniesień będzie kontynuował swoją działalność biznesową, choć jej charakter nie został sprecyzowany.
Media donosiły również, że Kozak był gotowy opuścić otoczenie Putina już w 2022 roku, po inwazji na Ukrainę.
W sierpniu br. dziennik „The New York Times” doniósł, że Kozak był jedynym urzędnikiem w bliskim otoczeniu Putina, który otwarcie wyraził sprzeciw wobec wojny z Ukrainą. Właśnie dlatego, zaraz po rozpoczęciu wojny, Putin usunął Kozaka z funkcji związanej z relacjami z Ukrainą i odciął go od informacji wrażliwych.
W sierpniu tego roku dyktator zlikwidował dwa kremlowskie departamenty nadzorowane przez Kozaka, który w 2025 roku zaproponował Putinowi rozpoczęcie rozmów pokojowych z Ukrainą.
Co ciekawe, Kozak jest jedną z osób najdłużej współpracujących z Putinem. Ich współpraca rozpoczęła się w latach 90. w urzędzie mera Petersburga. Od początku XXI wieku Kozak piastował różne wysokie stanowiska w rządzie i na Kremlu.
Kozak pochodzi z obwodu kirowohradzkiego i jest absolwentem Instytutu Politechnicznego w Winnicy.
Opr. TB, UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!