
Wołodymyr Zełenski i Donald Trumo. Fot: president.gov.ua
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski publicznie zakwestionował odwagę Donalda Trumpa. Zasugerował, że prezydent USA boi się Władimira Putina i przez to nie podejmuje wystarczająco stanowczych działań wobec kraju agresora – Rosji, by zakończyć wojnę.
W wywiadzie dla Sky News Zełenski wezwał Trumpa do „silnych, osobistych kroków”, które miałyby zatrzymać rosyjskiego przywódcę i przywrócić bezpieczeństwo w Europie.
Podczas rozmowy w Pałacu Prezydenckim w Kijowie z prezenterką Sky News Yaldą Hakim, Zełenski ostro stwierdził, że bez zdecydowanego wsparcia USA nie da się zakończyć wojny. Zażądał od Donalda Trumpa „jasnego stanowiska” i wezwał prezydenta USA do podjęcia „silnych, osobistych kroków” i do „sprawienia, by Putin zaczął się go bać”.
Przed zakończeniem wojny chcę mieć wszystkie porozumienia gotowe. Chcę dokumentu, który będzie wspierany przez USA i wszystkich europejskich partnerów. Aby to osiągnąć, potrzebujemy jasnego stanowiska prezydenta Trumpa,
— powiedział Zełenski.
Po raz kolejny przekonywał, że tylko twarda postawa USA i nowe gwarancje bezpieczeństwa mogą zmusić Kreml do odwrotu.
Ukraiński przywódca ostrzegł, że bez twardego stanowiska Waszyngtonu konflikt nie zakończy się nigdy, a Kreml tylko zyska czas na odbudowę sił.
Zaznaczył, że Europa przyjęła już 18 pakietów sankcji przeciwko Rosji, ale brakuje mocnego uderzenia ze strony Waszyngtonu.
Wierzę, że USA są wystarczająco silne, by podejmować własne decyzje. Donald Trump może dostarczyć nam systemy obrony powietrznej w odpowiedniej ilości. Może nałożyć sankcje, które uderzą w rosyjską gospodarkę, i ma wystarczająco dużo siły, by sprawić, że Putin zacznie się go bać — podkreślił ukraiński prezydent.
Zełenski skrytykował również niedawny szczyt Trump–Putin na Alasce, nazywając go „zbyt hojny wobec Putina” i dodając, że „gdyby Ukraina była tam obecna, pojawiłyby się konkretne rezultaty”.
Polityk skomentował wtargnięcie rosyjskich dronów nad Polskę, Zełenski ostrzegł, że Kreml „sprawdza gotowość Zachodu”.
„On testuje NATO. Chce zobaczyć, do czego NATO jest gotowe, na co ich stać dyplomatycznie i politycznie oraz jak zareagują lokalne społeczeństwa” — zaznaczył.
„To także sygnał: ‘nie przekazujcie Ukrainie więcej systemów obrony powietrznej, bo możecie ich sami potrzebować’.”
Zełenski wyraził też nadzieję, że podczas wizyty w Wielkiej Brytanii premier Sir Keir Starmer będzie rozmawiał o przyszłości bezpieczeństwa Ukrainy z prezydentem USA.
„Mam nadzieję, że będzie w stanie przeprowadzić bardzo konkretną rozmowę o gwarancjach bezpieczeństwa USA dla Ukrainy” — dodał.
ba za news.sky.com
1 komentarz
jan
16 września 2025 o 17:34Ukrainki idiota zwariował