
Fot: PrtSc/Censor.net
Mieszkaniec Pokrowska, miasta na linii frontu stał się nieoczekiwanym bohaterem dnia, kiedy gołymi rękami rozbroił rosyjskiego drona kamikadze.
Mężczyzna nie posiadał specjalnego sprzętu, ale zareagował na nadlatującego bezzałogowca tak, jakby robił to codziennie. Udało mu się odczepić dołączoną do niego amunicję, po czym dron zaczął dymić i prawdopodobnie się zapalił.
Ukraińskie wojsko ostrzega, że choć odwaga tego mężczyzny jest imponująca, tego typu działania są niezwykle niebezpieczne, nie należy ich naśladować w żadnym wypadku.
Wcześniej pojawiły się doniesienia, że jeden z największych rosyjskich producentów dronów, AO Kronstadt, stoi na skraju bankructwa po miesiącach narastającego zadłużenia, niepowodzeń na polu walki i ukraińskich ataków dronów na jego zakłady produkcyjne, poinformował 25 sierpnia Defense Blog, portal medialny zajmujący się tematyką obronną.
To nie jedyny cios dla rosyjskiej technologii wojennej. Reuters podał, że ukraińskie rakiety i drony unieruchomiły co najmniej 17 jednostek rafineryjnych, pozbawiając Rosję około 14% całkowitej zdolności przerobu ropy. To najpoważniejszy cios w rosyjski sektor paliwowy od początku wojny.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!