
Prezydenci Donald J. Trump i Wołodymyr Zełenski w Białym Domu. Fot: x.com White House
Prezydent USA twierdzi, że zakaz jego poprzednika dotyczący amerykańskich rakiet dalekiego zasięgu uniemożliwił Kijowowi „stawienie oporu”
Prezydent USA Donald Trump, po raz kolejny krytykując swojego poprzednika na najwyższym stanowisku rządowym, oskarżył Joe Bidena o wybuch wojny na Ukrainie i o to, że nie pozwolił Ukrainie atakowania terytorium Rosji.
W nowym wpisie na platformie Truth Social amerykański przywódca powtórzył, że nie doszłoby do wojny w Ukrainie, gdyby to on był głową państwa. Nazwał Rosję najeźdźcą, swojego poprzednika zaś, „rażąco niekompetentnym i nieuczciwym”;
„Skorumpowany i rażąco niekompetentny Joe Biden nie pozwolił Ukrainie walczyć, tylko się bronić. Jak to się skończyło?” – napisał w mediach społecznościowych prezydent USA Donalda Trump.
Swój wpis podsumował tajemniczym zdaniem: „Przed nami ciekawe czasy”.
„Bardzo trudno, o ile nie wręcz niemożliwe, jest wygrać wojnę bez ataku na agresora. To jak w sporcie: jest świetna drużyna z genialną obroną, ale nie wolno jej grać w ataku. Nie ma szans na zwycięstwo! To samo z Ukrainą i Rosją. Skorumpowany i rażąco niekompetentny Joe Biden nie pozwolił Ukrainie zaatakować, a jedynie się bronić. Jak to więc działało?” – napisał Trump.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!