Trumpowska koncepcja: Co tam zawieszenie broni, zawrzyjmy od razu pokój – nawet w trakcie działań wojennych

Żołnierze z flagą Ukrainy, Trump i Putin. Fot. facebook.com/GeneralStaff.ua/kremlin.ru/Daniel Torok/whitehouse.gov/Domena publiczna

Prezydent USA Donald Trump powiedział, że zawieszenie broni na Ukrainie nie jest konieczne. Powodem jest to, że dąży do osiągnięcia porozumienia pokojowego między Ukrainą a Rosją. Poinformował o  tym portal „Clash Report”.

„Nie sądzę, żebyśmy potrzebowali zawieszenia broni, byłoby dobrze, bo ludzie przestaliby ginąć, ale teraz pracujemy nad trwałym pokojem” – powiedział.

Dodał, że inne konflikty, które pomógł rozwiązać, zostały rozwiązane bez wcześniejszego ustanowienia zawieszenia broni.

„Nie sądzę, żeby zawieszenie broni doszło do skutku. Możemy zawrzeć porozumienie mające na celu pokój, podczas gdy oni walczą. Omówimy gwarancje bezpieczeństwa” – zauważył polityk.

Odnosząc się do gwarancji dla Ukrainy, Trump powiedział, że jeszcze przed dojściem do władzy Putina było jasne, że Rosja nigdy nie dopuści Ukrainy do NATO.

„To oświadczenie zostało złożone, ale jeszcze o nim nie rozmawialiśmy. Omówimy to dzisiaj. Ale zapewnimy im [Ukrainie – red.] bardzo dobrą ochronę, bardzo dobre bezpieczeństwo. To jeden z elementów” – wyjaśnił.

Trump twierdzi, że zakończył sześć wojen i mówi, że uważał wojnę na Ukrainie za „najłatwiejszą” do zakończenia, ale w rzeczywistości okazała się to trudne.

„Wiesz, podoba mi się koncepcja zawieszenia broni z jednego powodu – ponieważ natychmiast przestaje się zabijać ludzi, a nie po dwóch tygodniach, tygodniu czy czymkolwiek innym. Ale możemy zawrzeć umowę, w której będziemy pracować nad porozumieniem pokojowym, podczas gdy oni walczą. Chciałbym, żeby przestali. Ale strategicznie może to nie być korzystne ani dla jednej, ani dla drugiej strony. Ale ja zawarłem wszystkie te umowy, nawet nie wspominając słowa „zawieszenie broni”” – wyjaśnił polityk.

Trump powiedział, że zadzwoni do Putina po rozmowach z Zełenskim i europejskimi przywódcami.

„Właśnie rozmawialiśmy, rozmawiałem pośrednio z prezydentem Putinem, a zaraz po tych spotkaniach odbędziemy rozmowę telefoniczną. I możemy, ale nie musimy, odbyć spotkanie trójstronne. Jeśli tego nie zrobimy, wojna będzie trwała. A jeśli to zrobimy, mamy duże szanse. Myślę, że jeśli odbędzie się spotkanie trójstronne i to mamy wszystkie szanse, aby położyć temu kres, on czeka na mój telefon, kiedy zakończymy to spotkanie” – powiedział.

Przypomnijmy, że brytyjski premier Keir Starmer jest gotowy poprzeć porozumienie pokojowe w sprawie Ukrainy bez zawieszenia broni jako warunku wstępnego.

„Zawsze mówiliśmy, że chcemy trwałego i sprawiedliwego pokoju dla Ukrainy. Takiego, który zapewni powrót pokoju do Europy i pozwoli narodowi ukraińskiemu żyć bez strachu przed kolejnymi atakami, a także porozumienia, które przyniesie to jak najszybciej” – zauważył.

Opr. TB,

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:

Powiązane wiadomości:

Bez tego nie ruszy palcem w bucie. Erdogan o warunku Trumpa uczestniczenia w negocjacjach ukraińsko-rosyjskich Trump nie chce już pośredniczyć w rozmowach pokojowych. Ukraina i Europa zostały pozostawione same sobie Putin i Zełenski. Komu uwierzy Trump? Niewesoła analiza brytyjskiego dziennikarza Zakończyła sie rozmowa telefoniczna Trumpa z Putinem. Co ustalili? Dość kłamstw! Macron zaapelował do Putina i Trumpa