
Wołodymyr Zełenski i Donald Tusk we Lwowie. Fot: KPRM
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odbył w piątek, 8 sierpnia, rozmowę telefoniczną z premierem Polski Donaldem Tuskiem. Jak poinformował w mediach społecznościowych, omawiano kwestie wspólnych działań na rzecz pokoju, współpracy w produkcji obronnej, wsparcia dla obywateli Ukrainy oraz postępów w negocjacjach dotyczących członkostwa w Unii Europejskiej.
Szef państwa poinformował w mediach społecznościowych, że rozmowa z Tuskiem dotyczyła min. uzgodnień z Trumpem i europejskimi kolegami po spotkaniu przedstawiciela prezydenta USA Steve’a Witkoffa z gospodarzem Kremla Władimirem Putinem.
Omówiliśmy dostępne możliwości dyplomatyczne i uzgodniliśmy, że będziemy koordynować działania i działać na rzecz wspólnych europejskich interesów. Ukraina, Polska i inne kraje europejskie w równym stopniu potrzebują silnych fundamentów dla swojego bezpieczeństwa i niepodległości. Wszyscy potrzebują trwałego pokoju” – zauważył prezydent.
Omówiono również sytuację w kontekście negocjacji dotyczących członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej.
Donald i ja zgodziliśmy się, że pierwszy etap negocjacji z Ukrainą i Mołdawią powinien zostać otwarty jednocześnie. Ukraina i Mołdawia wspólnie rozpoczęły tę drogę i powinny nią podążać w ten sam sposób – podkreślił ukraiński przywódca.
Ponadto, według Zełenskiego, on i Tusk omawiali pewne zmiany regulacyjne w Polsce, które wpłynęły na sytuację ukraińskich studentów.
„Podczas takiej wojny trudności dla dzieci i studentów są szczególnie bolesne. Poprosiłem Donalda, aby rozważył tę sytuację i pomógł ukraińskiej młodzieży” – dodał.
Mołdawia chce rozpocząć negocjacje w sprawie przystąpienia do UE przed wyborami parlamentarnymi we wrześniu, aby przeciwdziałać rosyjskiej dezinformacji na temat Unii Europejskiej.
Jak przypomina portal Europejska Prawda, w związku z zablokowaniem przez Węgry rozpoczęcia negocjacji z Ukrainą, pojawiła się kwestia zerwania „pakietu ukraińsko-mołdawskiego”, aby nie pogarszać pozycji prezydent Mołdawii Mai Sandu przed wyborami parlamentarnymi. UE wierzy jednak w możliwość przełamania weta Orbána wkrótce po rozpoczęciu prezydencji Danii w Radzie UE, dlatego na razie odrzucono ten scenariusz.
ba za urointegration.com.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!