
Kreml. Fot. Pixabay
Kreml rozważa zawieszenie ataków powietrznych na Ukrainę w ramach ustępstwa wobec Donalda Trumpa, próbując w ten sposób uniknąć groźby sankcji. Według informacji agencji Bloomberg, rosyjskie władze analizują różne opcje w ramach negocjacji z przedstawicielami USA.
Jedną z rozważanych propozycji jest czasowe wstrzymanie nalotów z użyciem dronów i pocisków jako gest deeskalacji, pod warunkiem że Ukraina również przystąpi do takiego porozumienia – czytamy. Źródła agencji podkreślają jednak, że cele wojenne Władimira Putina pozostają niezmienione, a Rosja nadal odmawia zgody na pełne zawieszenie broni.
Wizyta w Moskwie Steve’a Witkoffa, specjalnego wysłannika Trumpa ds. Bliskiego Wschodu, jest postrzegana jako ostatnia szansa na osiągnięcie porozumienia z amerykańskim prezydentem, choć oczekiwania co do sukcesu negocjacji są nikłe. Jak wcześniej informowaliśmy, samolot ze specjalnymi wysłannikiem Trumpa wylądował już w Moskwie.
W ostatnich tygodniach Trump zaostrza retorykę wobec Rosji, wskazując że obniżenie cen energii może wpłynąć na Putina i zmusić go do zakończenia wojny. Prezydent USA rozważa również znaczące podwyższenie ceł na import z Indii w ciągu najbliższych 24 godzin z powodu zakupów rosyjskiej ropy przez wspomniany kraj.
Rosyjskie władze traktują potencjalne ustępstwa jako sposób na uniknięcie jeszcze bardziej dotkliwych sankcji gospodarczych, które mogłyby zaszkodzić jej i tak już poważnie osłabionej gospodarce.
swi/pravda.com.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!