
Fot. Pixabay.com
Ukraińskie drony przeprowadziły w nocy z 4 na 5 sierpnia masowy atak na obwód rostowski w Rosji, celując w strategiczny węzeł kolejowy Tacińskaja. Stacja pełni kluczową rolę jako centrum logistyczne dla lokalnej infrastruktury naftowej oraz transportu zbóż. W całym obwodzie odnotowano co najmniej 10 eksplozji, gdy rosyjska obrona przeciwlotnicza odpierała nalot.
Ataki ukraińskich dronów spowodowały poważne zakłócenia w regionie. W mieście Millerowo doszło do przerw w dostawie prądu, a operatorzy telekomunikacyjni częściowo wstrzymali działalność sieci komórkowych. Firma energetyczna Donenergo potwierdziła problemy z zasilaniem elektrycznym.
Pełniący obowiązki gubernatora obwodu rostowskiego Jurij Slusar poinformował rano, że rosyjskie siły zbrojne rzekomo odparły masowy atak powietrzny w czterech rejonach: Biała Kalitwa, Tacińskim, Czertkowskim i Millerowskim. Dowiedzieliśmy się, że w gospodarstwie w Wierchnietałowce wybuchł pożar podstacji energetycznej, który został rzekomo szybko ugaszony. Drugi pożar wybuchł w pobliżu stacji Tacinskaja, gdzie spłonąć miała wiata na jednym z posesji.
Władze rosyjskie tradycyjnie już zapewniają, że nikt nie został ranny w wyniku ataku. Wspomniana stacja znajduje się około 100 kilometrów od granicy z Ukrainą i 305 kilometrów od ukraińskich pozycji w pobliżu Pokrowska w obwodzie donieckim.
Jednocześnie Kyiv Independent informuje, że rosyjski rynek paliwowy odnotowuje rekordowe ceny benzyny Ai-95 na giełdzie SPIMEX, co jest bezpośrednim skutkiem ukraińskich ataków na infrastrukturę naftową.
swi/kyivindependent.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!