Niepokojące prognozy: Łukaszenka zrobił to samo co Putin przed inwazją na Ukrainę

Łukaszenka na ćwiczeniach. Fot: president.gov.by

 Białoruś nigdy nie była tak gotowa do udziału w konflikcie zbrojnym, jak obecnie — wynika z raportu ekspertów. Białoruskie wojsko rozpoczyna właśnie masowe szkolenie operatorów dronów w szkołach średnich, uruchomiane są też specjalne klasy z podziałem na profile — drony rozpoznania i szturmowe.

Paweł Łatuszka, były ambasador Białorusi w Warszawie, a obecnie zastępca Swiatłany Cichanouskiej w opozycyjnym Zjednoczonym Gabinecie Przejściowym przedstawił podczas konferencji prasowej w Warszawie raport na temat przygotowań reżimu Łukaszenki do potencjalnej wojny.

W raporcie opozycji znalazły się najważniejsze ustalenia dotyczące przygotowań infrastrukturalnych, gospodarczych, politycznych, prawnych i ideologicznych działań Białorusi, które mają przystosować kraj do udziału w konflikcie zbrojnym. onaniem stwierdzić, że reżim Łukaszenki nigdy wcześniej nie był tak przygotowany do wojny, jak jest obecnie — podkreślił Łatuszka.

Mieszkający w Polsce od prawie 5 lat polityk uważa, że białoruskie społeczeństwo jest mentalnie przygotowywane do wojny.

 Społeczeństwo jest mentalnie przygotowywane do wojny. Jednocześnie restrukturyzowany jest system opieki zdrowotnej, aby sprostać szczególnym potrzebom wojskowym. Prowadzone są ćwiczenia z rozmieszczaniem szpitali polowych i szkoleniem personelu medycznego do pracy w warunkach masowego napływu rannych. Tworzone są rezerwy leków i sprzętu medycznego — odnotował w raporcie, cytowanym przez Biełsat.

Podkreślono, że zmodernizowana białoruska armia w 2024 roku liczyła 48 tysięcy żołnierzy — od 2022 roku nastąpił gwałtowny wzrost liczby żołnierzy kontraktowych. Liczebność armii ma być zwiększona do 80 tysięcy osób. Rezerwa Sił Zbrojnych Białorusi szacowana jest na 300 tysięcy osób. Rosną też wydatki na wojsko. W 2025 roku podniesiono je o 32 proc. w porównaniu do roku 2024.

Autorzy raportu podkreślają, że nawet w warunkach deficytu handlu zagranicznego Białoruś aktywnie zwiększa swoje rezerwy złota i walut. Tak samo postępowała Rosja przed pełnoskalową inwazją na Ukrainę w 2022 r. – przekazał Łatuszka.

Zwrócono uwagę na nowelizację konstytucji Białorusi z 2022 roku, która pozbawiła kraj dotychczasowego statusu państwa  neutralnego i „niejądrowego”.

W  2024 r. zaktualizowano Doktrynę Wojenną i zatwierdzono nową Koncepcję Bezpieczeństwa Narodowego. Przyjęto także nowe wersje ustaw „O stanie wojennym” oraz „O stanie nadzwyczajnym” – czytamy na stronie Biełsatu.

Od 2023 roku Białoruś realizuje projekt budowy systemu umocnień obronnych Linia Chrenina. Obiekty zlokalizowane są wzdłuż strategicznie ważnych kierunków, w tym na zachodzie kraju, w pobliżu granic z Polską i Litwą.

W raporcie zwrócono również uwagę na zbliżające się ćwiczenia armii białoruskiej i armii rosyjskiej „Zapad-2025”. Dowództwo wojskowe już zapowiedziało, że w trakcie manewrów niektóre oddziały zostaną dyslokowane bliżej zachodnich granic Białorusi z Polską, Litwą i Łotwą.

Białoruskie władze działają także na polu ideologicznym. W ubiegłym roku przez obozy wojskowo-patriotyczne przeszło ponad 300 tys. dzieci, zaś media rozpowszechniają narrację o zagrożeniu ze strony Zachodu, NATO i Ukrainy – podaje Biełsat.

4 sierpnia przedstawiciel Sił Zbrojnych RB Denis Dudkin potwierdził, że białoruskie wojsko rozpoczyna masowe szkolenie operatorów dronów w szkołach średnich, uruchomiane są też specjalne klasy z podziałem na profile — drony rozpoznania i szturmowe.

 Są one wprowadzane wszędzie i na każdym kroku. Oczywiście, białoruskie siły zbrojne z entuzjazmem to przyjmują. Bierzemy pod uwagę doświadczenia z operacji specjalnej (wojny na Ukrainie)” – powiedział oficer.

„Personel to podstawa wszystkiego. Nawet dobre drony w rękach nieprofesjonalnego operatora to zabawka lub potencjalnie niewykorzystane możliwości samolotu. Dlatego staramy się budować system szkolenia według pewnego zamkniętego cyklu: szkoła, akademia wojskowa lub wydział wojskowy i wojsko.

Dlaczego szkoła? To właśnie w szkolnej ławce dzieci rozwijają miłość do lotnictwa, w tym przypadku bezzałogowego. Dzieci szybciej przyswajają te umiejętności, wykazują pewną kreatywność i chęć pokazania możliwości ich wykorzystania. To wywołuje u nas pewną reakcję.

ba na podst. belsat.eu/reform.news

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:

Powiązane wiadomości:

Łukaszenka potwierdził to wprost: Przygotowuję się do wojny! Od Laponii po Lubelszczyznę. Niewidzialna bariera gotowa na uderzenie Tajemnicze milczenie Łukaszenki: USA wchodzą do gry! Lato 2025 może być ostatnim spokojnym dla Europy: Ekspert wskazuje na główne zagrożenia Łukaszenka wyjaśnił, dlaczego białoruska armia jeszcze nie walczy na Ukrainie