
Screen / Facebook
Szpiedzy naprowadzili rosyjskie Iskandery na ukraiński sztab?
W rosyjskim uderzeniu rakietowym na ukraińską wieś Hulajpole w obwodzie dniepropietrowskim (nie mylić z miastem na Zaporożu) zginął 1 lipca dowódca ukraińskiej 110 Brygady Zmechanizowanej, płk Siergiej Zacharewicz. Poinformował o tym prezydent Wołodymyr Zełenski.
“Trwa przeszukiwanie gruzów na miejscu rosyjskiego uderzenia w Hulajpolu. Niestety, są tam zabici wojskowi i cywile. Zginął dowódca 110 Brygady Zmechanizowanej, pułkownik Zacharewicz i inni chłopcy z tej brygady. Wyrazy współczucia dla rodzin i przyjaciół” – oświadczył Zełenski w wystąpieniu.
Według niego, w wyniku uderzenia jest też wielu rannych – około 30. “Obowiązkowo odpowiemy Rosjanom na ten atak” – zapewnił ukraiński prezydent. Dodał, że czeka na raport, który wyjaśni w jakich okolicznościach doszło do tego zdarzenia.
Dwie rosyjskie rakiety balistyczne Iskander-M uderzyły w Hulajpole 1 lipca rano. Trafiły w dom kultury, sklepy i prywatne domy. Zginęli też jednak wojskowi. Niewykluczone, że rosyjscy szpiedzy zlokalizowali miejsce pobytu ukraińskiego dowódcy i naprowadzili rosyjskie pociski na cel.
Pułkownik Zacharewicz był dwukrotnie odznaczony najwyższymi orderami za męstwo. Wcześniej służył w siłach specjalnych, brał udział w niebezpiecznych akcjach na tyłach wroga. Pozostawił żonę i trójkę dzieci.
Zobacz także: “Dwieście, wszyscy dwieście!” Rakieta trafiła w sztab armii (WIDEO).
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!