
Fot: printscreen/Delfi.lt
Nieoczekiwane roszady w litewskim wywiadzie wojskowym. Co dzieje się za kulisami?
Litewska minister obrony odwołał pułkownika Elegijusa Paulavičiusa ze stanowiska szefa wojskowego wywiadu. Choć jego kadencja miała zakończyć się dopiero w połowie sierpnia, decyzja o wcześniejszym odsunięciu zapadła w środę. Oficjalnie Paulavičius został przeniesiony do rezerwy tymczasowej służby zawodowej.
Jak ustaliła agencja BNS, sam pułkownik już w połowie czerwca złożył wniosek o zakończenie kontraktu wraz z upływem kadencji. Premier Gintautas Paluckas zapewnia, że dymisja „nie ma żadnego związku z bezpieczeństwem państwa ani działaniami wywiadu wojskowego”. Według niego powody leżą w sferze „relacji pracowniczych i gotowości do dalszego pełnienia funkcji”.
Jednak ministerstwo obrony przyznało, że decyzja wpisuje się w szerszy przegląd atmosfery pracy w kluczowej dla bezpieczeństwa instytucji. „Przeniesienie do rezerwy ma na celu zapewnienie sprawnego działania wywiadu wojskowego i kontrwywiadu” – podkreślono w oświadczeniu.
Resort wskazuje na znaczenie „płynności pracy instytucji” i deklaruje, że oczekuje od byłego szefa współpracy w trwającym postępowaniu wyjaśniającym. Paulavičius kierował litewskim wywiadem wojskowym od sierpnia 2020 roku. Służył w armii od 1999 roku, zdobywając doświadczenie m.in. w NATO-wskim centrum analiz w Portugalii.
Powody tej nagłej zmiany pozostają oficjalnie nieujawnione, co rodzi pytania o kulisy sytuacji w jednej z najważniejszych służb Litwy.
ba za bns.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!