Ukraiński parlament zbada „współodpowiedzialność” Sił Zbrojnych Ukrainy za rosyjski atak rakietowy na Sumy

Akcja ratownicza po rosyjskim ataku rakietowym na Sumy. Fot. dsns.gov.ua

16 kwietnia Komisja Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu Rady Najwyższej Ukrainy rozpocznie badanie okoliczności rosyjskiego ataku na centrum Sum w Niedzielę Palmową 13 kwietnia, w wyniku którego zginęło 35 osób. Poinformował o tym członek tej komisji, deputowany Fedor Wenysławski.

Na antenie Radia „Swoboda” podkreślił, że komisja zbada, czy wojsko rzeczywiście zebrało się dzień wcześniej na ceremonii wręczenia nagród.

„Nasi deputowani już rozpowszechnili informację, że rzeczywiście miała się tam odbyć ceremonia wręczenia nagród. Rosyjskie kanały propagandowe już wykorzystują tę informację, uzasadniając swój atak terrorystyczny faktem, że rzeczywiście miała się tam odbyć ceremonia wręczenia nagród. Nie mam teraz żadnych informacji, czy się odbyła, czy nie. Ale sądząc po pośrednich faktach, jakieś spotkanie było tam zaplanowane” – podkreślił Wenysławski.

Dodał, że „pewna liczba” żołnierzy zginęła w wyniku rosyjskiego ataku na Sumy. Jego zdaniem mogło to być „wynikiem przypadkowych działań”.

„W warunkach wojny w Sumach przebywa wielu żołnierzy, w tym ci, którzy mogli tam są tam ze względów rodzinnych, osobistych lub wojskowych” – wyjaśnił.

Wenysławski oświadczył, że jest to jedno z pytań, jakie planują zadać kierownictwu sił zbrojnych, ministerstwu obrony i szefowi Sztabu generalnego podczas posiedzenia komisji.

Na pytanie, czy mogło dojść do celowego „wycieku” informacji do wroga, powiedział:

„Po pierwsze, to jest kompetencja Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Po drugie, jeśli rzeczywiście miało miejsce jakieś spotkanie wojskowe i w tym miejscu został przeprowadzony atak rakietowy, to oczywiście Rosja skądś otrzymała tę informację. Skąd mogła ją otrzymać? Oczywiste jest, że jeden z wrogów narodu ukraińskiego, państwa ukraińskiego, przekazało ją stronie rosyjskiej”.

Przypomnijmy, w niedzielny poranek, 13 kwietnia br., rosyjskie siły okupacyjne zaatakowały centrum Sum. Według dyrektora Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Kiryła Budanowa, wróg zaatakował miasto dwoma rakietami „Iskander-M” i KN-23.

W wyniku ataku zginęło 35 osób, w tym dwoje dzieci. Ponad 120 osób zostało rannych. Rosyjski atak spowodował także znaczne zniszczenia.

Opr. TB, t.me/svoboda_radio

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:

Powiązane wiadomości:

Ukraińcy uderzyli w jednostkę rosyjskich morderców odpowiedzialnych za atak na Sumy Trumpowskie nawijanie makaronu na uszy: USA nie poprą oświadczenia G7 potępiającego najkrwawszy atak Rosji na Ukrainę w tym roku „Russkij mir” w całej okazałości. Rosjanie uderzyli w Sumy. Ponad 90 rannych, w tym kilkadziesiąt dzieci