
Fot: Andriej CYGANOW/kp.ru
Ostatniej nocy ukraińskie drony masowo zaatakowały Kursk, poinformował sztab operacyjny obwodu kurskiego. „Niestety, zginęła kobieta. <…> Dziewięć osób zostało również rannych odłamkami, mają urazy głowy, oparzenia”.
Według doniesień sztabu operacyjnego, nalot ukraińskich dronów na Kursk trwał prawie pięć godzin – od 0:01 do 4:47 czasu moskiewskiego. O 7 rano miasto ogłosiło zagrożenie rakietowe i wezwało mieszkańców do udania się do schronów. Według naocznych świadków, drony leciały na bardzo niskiej wysokości, powodując zderzenia z budynkami. Jak pisze kanał Shot, mogły to być drony takich modeli jak PD-2 i „Luty”.
Według rosyjskiego Ministerstwa Obrony, 109 dronów zostało zestrzelonych i przechwyconych nad obwodem kurskim. Kolejne sześć zostało zniszczonych nad obwodami woroneskim, briańskim, orłowskim i moskiewskim. Wcześniej ostatni zmasowany atak dronów na region Kurska miał miejsce na początku kwietnia. Nikt wówczas nie ucierpiał.
W połowie marca USA uzgodniły z Rosją i Ukrainą zawieszenie wzajemnych ataków na infrastrukturę energetyczną na 30 dni. Skutek był taki, że rosyjska armia zwiększyła liczbę ataków na obiekty cywilne na Ukrainie. Ukraińskie miasta stały się celem ataków rakietowych i dronów kamikadze co najmniej 12 razy w ciągu niecałego miesiąca, zabijając ponad 70 osób. Największy atak pod względem liczby ofiar miał miejsce w Niedzielę Palmową, 13 kwietnia, w mieście Sumy. Zginęły wówczas 34 osoby, a 119 zostało rannych.
Dzisiejszej nocy drony ukraińskie drony uszkodziły kilka budynków mieszkalnych. Wybuchły pożary. Mieszkańcy zaatakowanych domów zostali ewakuowani i wysłani do tymczasowych ośrodków zakwaterowania.
Ponadto uszkodzone zostały domy prywatne. Jeden z dronów zaatakował garaż dla karetek pogotowia, w wyniku czego uszkodzonych zostało 11 pojazdów.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!