
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Fot: president.gov.ua
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha zapewnia, że Kijów chce zakończyć wojnę jeszcze w tym roku i ma nadzieję, że Rosja zgodzi się na bezwarunkowe zawieszenie broni. Sybiha deklaruje, że Ukraina jest gotowa pójść na kompromis, ale nie w kwestiach fundamentalnych, takich jak integralność terytorialna Ukrainy.
Jak powiedział szef ukraińskiej dyplomacji w rozmowie z kanałem Firstpost, Kijów liczy się z odrzuceniem przez Federację Rosyjską propozycji zakończenia wojny. Andrij Sybiha podkreśla, że w interesie wszystkich państw leży wsparcie Ukrainy i nie dopuszczenie, aby „inni aktorzy na arenie międzynarodowej” działali jak Rosja.
Wierzymy, że wojna zakończy się w tym roku — naprawdę chcemy, żeby wojna zakończyła się w tym roku. Wszyscy jesteśmy zjednoczeni tym strategicznym celem osiągnięcia sprawiedliwego, wszechstronnego i długotrwałego pokoju. Ukraina popiera propozycję USA dotyczącą zawieszenia broni — tymczasowego zawieszenia broni. Oczekujemy, że odpowiedź Rosji zaakceptuje bezwarunkowe zawieszenie broni. To będzie ogromny krok naprzód, aby ten pokój był bliższy – powiedział Sibiha.
Minister stwierdził, że wojna Ukrainy z Rosją nie jest tylko wojną narodu, ale wojną o „przywrócenie porządku międzynarodowego opartego na prawie międzynarodowym”.
Sybiha zapewnił, że Ukraina woli dyplomację od walki, ale podkreśla, że zawieszenie broni nie nastąpi kosztem kapitulacji kraju. Powiedział, że Ukraina nie pójdzie na kompromis w kwestii integralności terytorialnej kraju.
Zwyciężamy i udało nam się wyzwolić 50 proc. okupowanych terytoriów. Udało nam się ustanowić korytarz zbożowy na Morzu Czarnym i ograniczyć możliwości rosyjskiej floty czarnomorskiej. Nasza gospodarka działa, a Rosja nie zajęła żadnego obszaru strategicznego – powiedział a Sybiha.
Podczas gdy Putin reaguje na propozycje zawieszenia broni radykalnymi żądaniami, Sybiha wskazał własne granice, których Ukraina nie może przekroczyć.
Zażądali naszej kapitulacji i nie zmienili swojego podejścia. Nie chcą uznać nas za niepodległe państwo. Ukraina nigdy nie zaakceptuje ograniczeń wobec wojska. Nie ma możliwości ograniczenia naszego wyboru, aby zostać członkiem jakiegokolwiek związku lub sojuszu. Nie będzie żadnych kompromisów w kwestii naszej integralności terytorialnej i suwerenności. Ukraina nigdy nie uzna żadnej części terytoriów okupowanych przez Rosjan. Te rzeczy są kluczowe i fundamentalne w naszym procesie pokojowym.
Na pytanie, czy Ukraina będzie kontynuować walkę, jeśli nie zostanie osiągnięte zawieszenie broni, Sybiha odpowiedział, że kraj nie ma innego wyboru.
„Jesteśmy gotowi stawić opór. Nie mamy wyboru. Ta wojna jest dla nas egzystencjalna” – powiedziała Sybiha.
ba za firstpost.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!