
Fot: Defense Express / screen
Debiut może niezbyt widowiskowy, ale widać, że w arsenale ukraińskim pojawiła się nowa groźna broń.
Na nagraniu wielkiego nalotu ukraińskich dronów na Moskwę 11 bm. w kadrze pojawił się pierwszy raz nowy duży ukraiński dron bojowy przypominający skrzyżowanie irańskiego Shaheda z rosyjskim dronem Lancet. Jak widać, skopiowanie i wdrożenie masowej własnej produkcji Shahedów nie zajęło ukraińskim inżynierom zbyt wiele czasu.
Eksperci oszacowali, że ładunek bojowy tej maszyny to kilkadziesiąt kilogramów, a jej zasięg to co najmniej 600 km. W tym samym czasie do akcji wszedł też jeszcze jeden nowy rodzaj ukraińskiego drona o nazwie UAS SETH, który jednak nie musi być dokładnym odpowiednikiem drona widocznego na tym nagraniu.
Oba zewnętrznie przypominają Shahedy, ale „w środku” mają znacznie więcej właśnie z Lanceta – twierdzi Defense Express. Widać też, że Ukro-Shahed ma z przodu dodatkowy statecznik, zapewne aby zwiększyć manewrowość.
Ponadto na spodzie drona widać dodatkowy element, który może być anteną, albo zaczepem do przenoszenia i odpalania z jego pokładu dodatkowych mniejszych dronów, ewentualnie do wystrzeliwania drona z katapulty.
Misja tej akurat maszyny nie zakończyła się pomyślnie, gdyż na nagraniu widać, jak zostaje strącona przez rosyjską obronę powietrzną (fragment poniższego nagrania od 1:00 do 1:15):
Pojawiło się też nagranie pierwszego uderzenia UAS SETHA w rosyjski cel wojskowy pod Toreckiem:
UAS SETH – новітня українська зброя 12-ої бригади «Азов» (@azov_media)
І її придбали ви — наші благодійники 🫶🏻
На відео – знищення ворожої вантажівки за допомогою нового ударного дрона. pic.twitter.com/2WfwFnOqTv
— Повернись живим (@BackAndAlive) March 10, 2025
Zobacz także: USA nie radzą sobie z dronami bojowymi. Ukraino, ratuj!
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!