
Fot: @tass_agency
Na razie wiadomo o co najmniej trzech osobach, które zginęły w największym dotąd ataku ukraińskich dronów na Moskwę i okolice – poinformowały we wtorek władze. Ministerstwo Obrony Rosji twierdzi, że w ciągu nocy zestrzelono 337 bezzałogowych statków powietrznych.
„Największy w historii atak wrogich dronów na Moskwę został odparty” – napisał burmistrz Siergiej Sobianin na Telegramie wczesnym rankiem we wtorek.
Siedemdziesiąt cztery drony bojowe zostały zestrzelone w drodze do Moskwy, a setki kolejnych przechwycono w różnych punktach.
Z kolei Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało w komunikacie o zestrzeleniu 91 dronów w okolicach Moskwy, a kolejnych 126 nad obwodem kurskim graniczącym z Ukrainą.
Według gubernatora Andrieja Worobjowa, w obwodzie moskiewskim zginęły co najmniej dwie osoby, a dziewięć zostało rannych. Dodał on również, że szczątki drona uszkodziły co najmniej siedem mieszkań w budynku mieszkalnym na przedmieściach na południowy wschód od stolicy Rosji.
W późniejszym komunikacie poinformował, że trzeci mężczyzna zmarł w szpitalu.
„Niestety, 50-letni mężczyzna zmarł w szpitalu Widnoje. Lekarze walczyli o jego życie do samego końca, czterokrotnie uruchamiając jego serce” – napisał Worobjow na Telegramie po wcześniejszym stwierdzeniu, że 38-letni mężczyzna zginął na parkingu przed zakładem mięsnym.
„Największy atak dronów w historii został przeprowadzony na Moskwę i obwód moskiewski” – powiedział rzecznik ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrij Kowalenko.
„To dodatkowy sygnał dla Putina, że powinien być również zainteresowany zawieszeniem broni w powietrzu”.
ba
1 komentarz
Krzysztof
11 marca 2025 o 17:53Brawo Ukraina… więcej