
Fot: Ukraiński wywiad wojskowy
I w niczym nie ustępują amerykańskim.
Ukraiński wywiad wojskowy pokazał przykłady zdjęć satelitarnych robionych przez dwa ukraińskie satelity szpiegowskie ICEYE. Służą one do precyzyjnego rażenia rosyjskich obiektów wojskowych i przemysłowych rakietami, dronami i ogniem artylerii.
Satelity kupiono od fińskiej kompanii satelitarnej. Na jeden pozyskano środki ze zbiórki narodowej na Ukrainie, drugi sfinansował rząd Niemiec i koncern zbrojeniowy Rheinmetall. W ciągu dwóch lat wykonały one 5,2 tys. zdjęć, z czego 1 tys. w ciągu ostatniego pół roku. Ok. 40 proc. z nich użyto do planowania uderzeń na cele rosyjskie.

Fot: Ukraiński wywiad wojskowy
Niezależnie od dwóch satelitów, które Ukraina ma na własność, uzyskała ona także dostęp do zdjęć ze wszystkich 44-ch satelitów ICEYE. Oczywiście posiadanie własnych aparatów jest znaczniej bardziej korzystne, gdyż robią one zdjęcia dokładnie tego i dokładnie tam, gdzie potrzebuje ukraiński wywiad kosmiczny, nie trzeba ich zamawiać i czekać na ich przysłanie.

Fot: Ukraiński wywiad wojskowy
Satelity ICEYE są w stanie dokładnie fotografować powierzchnię ziemi lub morza zarówno w dzień, jak i w nocy, w dowolnych warunkach pogodowych, a jakość zdjęć spełnia najwyższe światowe standardy technologiczne.

Fot: Ukraiński wywiad wojskowy
„Współpraca z Finami stała się dla nas kluczowa, gdy pomoc wojskowa ze strony USA stanęła obecnie pod znakiem zapytania. To świetny przykład współpracy obronnej Ukrainy z Europą. Dzięki temu możemy skutecznie niszczyć więcej rosyjskich obiektów bez udziału szanownych amerykańskich partnerów” – mówi ironicznie ukraiński dziennikarz wojskowy Bogdan Miroszniczenko.

Fot: Ukraiński wywiad wojskowy

Fot: Ukraiński wywiad wojskowy

Fot: Ukraiński wywiad wojskowy
Zobacz także: Militarny plan-gigant! Niesamowite środki na uzbrojenie UE i pomoc wojskową dla Ukrainy.
KAS
4 komentarzy
Jan
4 marca 2025 o 17:30Artykuł bez znajomości wiedzy fachowej . I co z tego że widzą. Ale nic z tym zrobić nie mogą. Każda operacja zniszczenia bez naprowadzania na cel z satelity kończy się fiaskiem A takie możliwości mają satelity USA. Francja Niemcy nie udostępnianiom ich Ukraińcom. Wystarczy odziać Satelity Starlink I po Ukraińcach pozostaną im mięsne szturmy
Jan
4 marca 2025 o 17:49widzieć a wysłać tam rakietę to dwie różne sprawy Bez satelitów USA Ukraińcy nic nie mogą zrobić Niemcy Francja Anglia nie udostępnią im własnych satelitów naprowadzania
ktos
4 marca 2025 o 18:07Ale sie pan zna. Ze hej! Pierwsze slysze aby rakiety balistyczne byly naprowadzane z satelity. Co najwyzej uzyskuja one informacje o swoim polozeniu na podstawie GPS i koryguja swoj lot aby trafic we wczesniej zaprogramowany cel. Od razu powiem ze GPS jest systemem pasywnym i kazdy moze go odbierac lacznie z Pana telefonem. Wiec Amerykanie nie moga nie udostepniac GPS akurat Ukraincom. Jedyne co moga to go wylaczyc na danym obszarze ale wtedy nie dziala on tez dla lotnictwa cywilnego, wiec to raczej odpada. Poza tym analogiczne systemy maja Rosjanie, Chinczycy i UE, a Ukraincy moga korzystac z dowolnego z nich. Wiec zamiast pisac farmazony o tym jak to USA zalobkuje loty rakiet warto sie douczyc… pozdrawiam.
Jan
4 marca 2025 o 20:58Do ktos
4 marca 2025 o 18:07
A ten GPS to gdzie sobie lata I kto udostępnia ten sygnał dla Amerykańskich rakiet High Mobility Artillery Rocket System, w skrócie HIMARS Może Ruskie Chińczyków Indii .. Ukraina nie ma ani jednego satelity nawigacyjnego więc są bezsilni by trafić w ruskich