
Prezydent Donald Trump i premier RP Donal Tusk. Kolaż Kresy24.pl//twitter.com/PremierRP/ Michael Vadon/wikipedia.org
Administracja Trumpa wstrzymała pomoc wojskową dla Ukrainy, poinformował 4 marca premier Donald Tusk, powołując się na spekulacje medialne.
Dziś nie mamy powodu sądzić, że to tylko słowa. Meldunki, które napływają z granicy, z naszego hubu w Jasionce, potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej – powiedział Donald Tusk, odnosząc się do wstrzymania przez USA pomocy dla Ukrainy.
Według Tuska, sytuacja jest poważna i wymaga szczególnej uwagi rządu.
Jak podaje RMF24.pl, rozpoczynając posiedzenie rządu premier wskazał, że ten będzie musiał podejmować decyzje „w trybie w jakimś sensie nadzwyczajnym”.
Jak powiedział szef rady ministrów decyzje, które przewiduje w najbliższym czasie „będą wymagały pełnej solidarności państwa” i wszystkich resortów.
Według Tuska „nadchodzą dni i tygodnie, kiedy bezwzględnie trzeba zawiesić jałowe dyskusje, spory prestiżowe, nieporozumienia koalicyjne” – zwrócił się do ministrów.
Dziś w nocy Biały Dom potwierdził, że prezydent USA Donald Trump zarządził wstrzymanie pomocy wojskowej, także tej, która była już w drodze na Ukrainę i czekała w magazynach w Jasionce pod Rzeszowem.
Z doniesień amerykańskich mediów wynika, że decyzję Trumpa o zamrożeniu pomocy dla Ukrainy rzekomo poparli wszyscy jego najważniejsi doradcy, a sam Donald Trump zareagował po oświadczeniu prezydenta Ukrainy, że wojna może potrwać jeszcze długo. Słowa Zełenskiego odebrał jako potwierdzenie rosyjskiej tezy, że nie jest gotów na rozpoczęcie negocjacji pokojowych.
W poniedziałek wieczorem prezydent USA Donald Trump odniósł się także do tzw. „umowy w sprawie paliw kopalnych”, która miała zostać podpisana w Białym Domu w piątek. Jego zdaniem, nie należy jej jeszcze „uśmiercać”.
Trump zapowiedział, że jutro w swoim orędziu o stanie państwa wygłoszonym przed Kongresem odniesie się szczegółowo do tego tematu.
Prezydent Zełenski, również nie podając szczegółów, stwierdził, że Ukraina współpracuje „z Ameryką i europejskimi partnerami” na drodze do pokoju i liczy na wsparcie Stanów Zjednoczonych.
Premier Denys Szmyhal oświadczył 4 marca, że Ukraina dziękuje Stanom Zjednoczonym za znaczące wsparcie militarne, które uratowało dziesiątki tysięcy istnień ludzkich i pomogło krajowi stawić opór rosyjskiemu agresorowi. Dodał, że takie wsparcie jest obecnie udzielane i Kijów ma nadzieję na jego kontynuację w przyszłości.
ba za rmf24.pl/pravda.com.ua
1 komentarz
Krzysztof
4 marca 2025 o 16:50To w Jasionce jest broń usa , a usa to nie nato. To co nato niema broni.