
Fot. Vadimirushka (Wikipedia), CC BY-SA 4.0
Ostatnie sankcje USA i Wielkiej Brytanii wymierzone przede wszystkim w rosyjską „flotę cieni” to poważne straty dla Moskwy. Turecki import rosyjskiego Urals spadł niemal czterokrotnie!
Turcja w obliczu sankcji nałożonych na rosyjską ropę naftową zaczęła importować ten surowiec od innych producentów – między innymi z Afryki. Po nałożeniu ostrych sankcji na początku roku import z Rosji spadł do 0,24 mln ton w lutym. Moscow Times zauważa, że w styczniu było to 1,56 mln ton.
Największa turecka rafineria Turkiye Petrol Rafinerileri przestała przyjmować dostawy rosyjskiej ropy naftowej, żądając aby były one zgodne z limitem cenowym G7 – 60 dolarów za baryłkę. Te zmiany rozpoczęły się po nałożeniu sankcji przez USA i Wielką Brytanię 10 stycznia.
Zmiany dotyczące popytu poważnie wpłynęły na działalność Gazprom Nieftu i Surgutnieftiegaz – zauważa kyivindependent.com. Przypomniano, że to właśnie Turcję od dawna wymieniano jako jeden z głównych krajów, które ułatwiają obchodzenie sankcję nałożonych na Rosję przez Zachód.
swi/kyivindependent.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!